BC Partners na spółkę z Suningiem?
Wizja całościowego przejęcia Interu przez BC Partners oddala się. Zdaniem dziennika Il Sole 24, Brytyjczycy nie będą chcieli mieć klubu na wyłączność. Co więcej, Chińczycy nadal nie podjęli finalnej decyzji co do sprzedaży.
Ostatnie tygodnie niosły wieści, iż BCP przejmą całościowy pakiet Mediolańczyków. Dziś jednak mówi się o tym, że jeżeli Londyńczycy złożą ofertę za Inter, będą chcieli co najwyżej 51% udziałów. Pozostałe 49% należeć będzie do Suning Group. Z całej układanki wypadnie LionRock Capital (obecnie ok. 31%), którego akcje zostaną wykupione.
Co najważniejsze dla Interistów, wedle dziennika, włodarze Nerazzurrich z rodziną Zhang na czele nie podjęli żadnej wiążącej decyzji. Co prawda rozmowy na linii giganta e-commerce z prywatnym funduszem cały czas trwają, jednak do finalizacji czy ewentualnej oferty daleka droga.
Źródło: sempreinter.com
Matti
28 stycznia 2021 | 14:22
Bardzo chciałbym, żeby Zhang został. Martwi mnie ta wizja inwestowania w ‚młode talenty’. Dzięki nim szanse na scudetto się bardzo oddalą, nie mówiąc o LM. Zresztą każdy kibic chciałby od czasu do czasu większe nazwisko. Jakby Suning było razem z BCP to na pewno bardzo pomogło by to finansom klubu.
shakurspeare
28 stycznia 2021 | 14:43
Może w końcu pozbędą się tego stevena
Oba
28 stycznia 2021 | 14:52
Moim zdaniem przyszłość nie zapowiada się zbyt kolorowo. Jeżeli wg BC mamy stać się teraz klubem opartym na utalentowanej młodzieży, co może nawet i fajnie brzmi, ale rzeczywistośc w takiej sytuacji to raczej bycie wylegarnia talentów dla innych i miejsca w środku tabeli z przeblyskami raz na kilka lat i walka o top4 przed kolejna wyprzedaża.
Pmr88_opole
28 stycznia 2021 | 15:09
Zgadzam się z Oba w 100% ale obyśmy się mylili :)
inter00
28 stycznia 2021 | 16:06
Jakby wizja spoko, Suning rządzi w miarę dobrze i nie możemy narzekać i fajnie jakby i Suning i BC mieli coś do powiedzenia, taki wspólny projekt. Projekt wyjścia z długów bazujący na redukcji kosztów poprzez szukanie okazji na rynku (Eriksen, de Vrij) i rozsądne wydawanie byłbym w stanie zaakceptować bo wiem że jeżeli Suning wciąż miałoby cokolwiek do powiedzenia to nie byłoby katastrofy, samemu BC nie ufam bo obawiam się że oni zrobiliby wietrzenie i redukcje kosztów i bylibyśmy taką Romą; z potencjałem ale zawsze czegoś brakuje do sukcesu.
Darkos
28 stycznia 2021 | 19:00
Też samemu funduszowi nie ufam, więc taka wizja współwłasności z Suning wydaje się chyba dobrą opcją w tej sytuacji. Nie będzie szastania pieniędzmi na zachcianki trenera, ale raz na jakiś czas może sypną kasą.
Reklama