Wypowiedzi pomeczowe

Oto co do powiedzenia mieli aktorzy wczorajszego spotkania pomiędzy Interem Mediolan, a Juventusem Turyn.

Ivan Cordoba: Sędziowie popełniają błędy, należał nam się ewidentny karny. Mogliśmy rozstrzygnąć spotkanie. Nasza przewaga nad Juventusem na szczęście nie zmalała. Mogliśmy ten mecz przegrać w głowach. Jesteśmy jednak zgraną drużyną.

Dejan Stankovic: Chciałem zdobyć bramkę, nie udaje mi się to zawsze. Drugą połowę mieliśmy bardzo dobrą i zasłużyliśmy na wygraną. Ten remis to rozczarowanie, podobnie było tydzień temu. Staram się robić to co oczekuje ode mnie trener. Zwracam uwagę na każdy szczegół. Chcę stawać się coraz lepszy, mam takie postanowienie od początku sezonu. Mam nadzieję, że będę wygrywał z moim zespołem.

Javier Zanetti: Byliśmy lepsi i powinniśmy wygrać. Straciliśmy dwa punkty. Wiedzieliśmy, że Juventus ma świetnych napastników. W pierwszej połowie oni mieli przewagę w drugiej już my dominowaliśmy. Juventus nas już nie dogoni. Wiemy, że jesteśmy na dobrej drodze do tytułu.

Luis Figo: Musimy się zadowolić tym co mamy, ten punkt jest bardzo ważny, choć losy Scudetto można było przesądzić już w Turynie. Jesteśmy rozczarowani, lecz dalej kontynuujemy swój marsz po mistrzostwo. Zagraliśmy dobre spotkanie. Gra była szybka i jestem zmęczony. Pracował cały zespół i jesteśmy pozytywnie nastawieni. Dzięki temu szybko zapominamy o zmęczeniu.

Julio Cesar: Jesteśmy rozczarowani, bo straciliśmy bramkę w 91 minucie spotkania, powinniśmy zwyciężyć. Smutno nam z tego powodu, kontrowaliśmy mecz, ale nie zdobyliśmy bramki przesądzającej o zwycięstwie. Juventus tu trudny przeciwnik. Nasz kontratak był wspaniały. Sampdoria? Jose chce wygrać Coppa Italia i myślę, że jesteśmy w stanie awansować do finału. Gramy u siebie, pokażemy charakter tym, którzy nas krytykują.

Mario Balotelli: Jeszcze nie wygraliśmy Scudetto, zostało jeszcze kilka spotkań. Mieliśmy kilka gorszych momentów. Juventus to świetny zespół i niestety zdołali wyrównać. Tytuł jest blisko, jesteśmy zdeterminowani. Moje relacje z Fariną? Taki już jestem, jeśli mnie prowokują, zawsze reaguje. Muszę sobie z tym poradzić. Scudetto? Nie będziemy o tym mówić. Porozmawiamy o tym jeśli Milan pokona Juve, a my Napoli.

Jose Mourinho: Zasługiwaliśmy na zwycięstwo. Zabolała mnie radość fanów Juventusu. Pokazaliśmy, że jesteśmy mistrzami, za kilka tygodni będziemy świętować, po prostu jesteśmy najlepsi. Brakuję nam do Scudetto jeszcze 8 punktów. Trzy spotkania rozgrywamy u siebie więc mamy sytuację klarowną, ale w futbolu wszystko jest możliwe. Gol Juve? Wiedzieli, że to ich ostatnia szansa, 8 zawodników było w polu karnym. Giovinco wspaniale dośrodkował, a Grygera zdobył bramkę, niestety nikt go nie upilnował. Zmiany? Cambiasso miał grać z przodu obrony podczas gry Stankovic i Figo mieli większe szanse na zdobycie bramki, podobnie jak Balotelli. Zanetti zagrał w obronie, bo ma wielkie umiejętności, ciężko jest upilnować Nedveda. Zagraliśmy kapitalnie. Mamy 10 punktów przewagi, wracamy do domów ze świadomością, iż powinno być ich 13. Z Udinese nie zasłużyliśmy na wygraną, tym razem szczęście nam nie dopisało. Balotelli? Jestem spokojny o jego grę. Pomagał w obronie i ogólnie radził sobie dobrze. Co do zachowania wobec sędziów nie podoba mi się to, jednak jest zbulwersowany słysząc nieprzyjemne słowa w jego kierunku. Musi być silny i skoncentrowany. Po czerwonej kartce dla Tiago wolałem zmienić Mario. Szanuję Matematykę i musimy dalej walczyć. Mamy sporą przewagę. W Europie nie ma żadnego zespołu, który ma przewagę 10 punktów i 6 spotkań do końca. Ten remis nie wystarcza. Zawodnik meczu? Buffon. Obronił 3 trudne piłki.

Źródło: inter.it