Conte: Pierwszy mecz był decydujacy

10 lutego 2021 | 11:42 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Antonio Conte nie krył swojego rozczarowania po odpadnięciu z rozgrywek Coppa Italia. Szkoleniowiec Interu miał świadomość, że szanse na awans zostały zaprzepaszczone przede wszystkim w pierwszym spotkaniu, gdzie jego podopieczni katastrofalnie mylili się zarówno pod swoją bramką, jak i w polu karnym rywali.

- Powinniśmy zmaterializować szanse, które sobie stworzyliśmy. Wielka szkoda. Przez 180 minut widzieliśmy dwa zespoły walczące do samego końca. Zapłaciliśmy cenę za pierwszy mecz, za prezenty, które podarowaliśmy rywalom. Do samego końca staraliśmy się zdobyć gola, który sprawiłby im większe trudności.

- Przykro mi, ponieważ tego typu mecze trwają 180 minut. Próbowaliśmy pod każdym względem, z ogromną chęcią i determinacją. Gdy popełniasz błędy, musisz się na nich uczyć. Rozpocząć wszystko od nowa i spróbować jeszcze raz.

- To był trudny mecz. Graliśmy z Juventusem, w którego składzie znajdują się wspaniali gracze. To nie było 100% Romelu, ale nawet dzisiaj dawał z siebie wszystko dla zespołu. Czasem jesteś w lepszej formie, czasem nie. Jest dla nas ważnym graczem.

- Christian odegrał swoją rolę. Chcieliśmy zagrać na dwóch rozgrywających i postawiliśmy Juventus w tarapatach. Jestem zadowolony z jego występu.

- Zawsze staramy się patrzeć przed siebie. Nawet po odpadnięciu z Ligi Mistrzów było podobnie. Czasem się udaje, czasem nie. Odpadamy z Pucharu Włoch na poziomie półfinału, podobnie jak przed rokiem. Musimy starać się dostać tam, gdzie chcielibyśmy być. Podróż się rozpoczęła, uczymy się na błędach i nadal pracujemy. Inter odzyskał wiarygodność. Straszymy rywali, a dziś przestraszyliśmy Juventus.

Źródło: RAI 1

Polecane newsy

Komentarze: 2

inter00

inter00

10 lutego 2021 | 11:53

Ja mu nic zarzucić nie mogę, zrobił dobre zmiany i skład który wystawił był najlepszy z możliwych. Nie był to mecz w którym Juve nas zdominowało, walczyliśmy ale swój dzień miała defensywa Juve a nasi napastnicy albo nie potrafili oddać strzału w dogodnej pozycji (przepuszczenie piłki Lukaku) albo kopali się po czole (dobitka Lautaro po strzale Eriksena).

Rizzo

Rizzo

10 lutego 2021 | 12:15

Czasem trzeba zaakceptować porażkę, czy to, że odpadasz - to jeden z tych przypadków. BYŁOBY TO TROCHĘ ŁATWIEJSZE GDYBY NIE FAKT, ŻE DZIEJE SIE TO W KAŻDYCH ROZGRYWKACH, CO ROKU, OD 10 LAT


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich