Włoskie media doceniają przeprosiny Conte
Antonio Conte dał się sprowokować podczas meczu Pucharu Włoch i użył środkowego palca, prawdopodobnie odpowiadając na wcześniejsze prowokacje ze strony sztabu i ławki Juventusu. Wczoraj wieczorem szkoleniowiec napisał ciąg dalszy tej historii.
Według Alessandro Antonellego z Rai Sports turyńscy organizatorzy meczu mieli przygotowaną specjalną kamerę, niezwiązaną z relacją telewizyjną, która śledziła poczynania Antonio Conte przez całe półfinałowe spotkanie w Pucharze Włoch, w oczekiwaniu na nietypowe zachowania szkoleniowca. To dzięki niej nieprzystojny gest skierowany w stronę ławki Juventusu trafił do sieci jeszcze tego samego dnia. Sędzia techniczny nie wykonał niestety swojej pracy rzetelnie, a przygotowany przez niego protokół meczowy milczy w temacie tego, czy i jakie obelgi pojawiły się przed tą sytuacją.
Podczas wczorajszej konferencji przed meczem z Lazio Antonio Conte zdecydował się przeprosić za swoje zachowanie i odpowiedzieć na zarzuty.
- Pragnę przeprosić, ponieważ źle zareagowałem na zniewagę. Mogłem postąpić inaczej, co byłoby bardziej pozytywne. Przykro mi, to będzie nauczka na przyszłość - tak w największym skrócie wyglądała wypowiedź trenera Interu, z pełną treść można znaleźć w jednym z naszych poprzednich newsów.
Środowisko piłkarskie w postaci dziennikarzy sportowych zareagowało na jego słowa niezwykle pozytywnie. Wielu z komentatorów zwróciło uwagę, że jest to odosobniony przypadek zachowania się z klasą w ostatnich miesiącach, wśród osób związanych z Serie A. Oto przykładowe komentarze:
- Conte przeprasza. Ibra, Lukaku i Agnelli tego nie zrobili, chociaż mieliby się czego wstydzić - napisał na Twitterze popularny dziennikarz sportowy Fabio Ravezzani.
- Conte elegancko wychodzi z kiepskiej nocy #Juve-Inter. Znacznie lepiej niż wielu zwolenników dziwnych teorii i tych, którzy z drugiej strony próbują wymazać jego przeszłość w Juventusie - zauważył Giovanni Capuano, inny znany dziennikarz związany z włoską piłką nożną.
Źródło: sempreinter.com, inf. własna
inter00
14 lutego 2021 | 11:54
Pokazał klasę, naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył gdyż spodziewałbym się po nim raczej szpilki w stosunku do Agnelliego.
Reklama