Pioli: Chcemy wygrać

20 lutego 2021 | 22:05 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Na przedmeczowej konferencji Stefano Pioli apelował do swojego zespołu o koncentrację i grę drużynową. Zdaniem opiekuna Rossonerich tylko w ten sposób uda się powstrzymać i ograć Inter.

Pierwsze słowa Piolego były jednak skierowane do najbliższych Mario Bellugiego, który zmarł dzisiaj w wieku 71 lat:

- Właśnie dowiedzieliśmy się o jego śmierci. Pragniemy złożyć kondolencje jego rodzinie. Przygotowywaliśmy się do derbów z zimną głową i gorącym sercem. Z pokorą i determinacją.

- Nasi fani są wyjątkowi. Szkoda, że nie możemy występować przy wypełnionym San Siro. Zawsze nas wspierali. Mam nadzieję, że to ostatnie derby bez ich udziału.

- Zarówno my, jak i Inter mamy wyraźną tożsamość. Derby to zawsze wyrównane mecze z wieloma sytuacjami strzeleckimi. Jutro musimy być kompaktowi i kliniczni. Postaramy się zagrać mecz na wysokim poziomie.

- Przygotowując się do meczu, zawsze myślimy o tym, jak mogą zaatakować nas przeciwnicy. Musimy być świadomi i precyzyjni. Rywale zawsze zostawiają trochę miejsca, więc musimy dokonywać właściwych wyborów.

- Jestem absolutnie przekonany, że Tonali posiada ogromny potencjał, lecz jest jeszcze bardzo młody. Dobrze się rozwija, będzie świetnym graczem, ale już teraz pokazuje swoje cechy. Nawet w młodym wieku, musisz potrafić sprostać oczekiwaniom. Sandro jest spokojny i zmotywowany, podobnie jak pozostali koledzy z zespołu.

- W ostatnim meczu nie podnieśliśmy poziomu naszej gry, nawet w fazie defensywnej nie byliśmy solidni i kompaktowi. Jutro musimy być bardzo ostrożni i zdeterminowani. Musimy trzymać odpowiednie odległości.

- Naszym celem jest kontynuowanie dotychczasowej drogi, z której jesteśmy zadowoleni. Cieszymy się, że mamy najmłodszą drużynę i jesteśmy niespodzianką rozgrywek. Chcemy dawać z siebie wszystko i zobaczymy, gdzie zaprowadzi nas to na koniec sezonu. Do końca zostało jeszcze wiele spotkań, nie zakładamy długoterminowych celów.

- Starcie Ibrahimovicia z Lukaku? Byłoby lepiej, gdyby do tego nie doszło, lecz jutro czeka nas kolejny mecz, kolejne pojedynki i starcia. To bardzo emocjonalny mecz, ale zarazem pełen szacunku i profesjonalizmu. Szanuję Lukaku, ale wolę Ibrę.

- Jutro musimy zagrać kolektywnie, Milan musi grać zespołowo. To zbiorowość podkreśla cechy indywidualne. Wiemy jak rozegrać dobry mecz, mamy możliwości techniczne.

- Mandżukić doznał lekkiej kontuzji, dzisiaj już pracował. Mam nadzieję, że to nie będzie długa nieobecność, bowiem zaczynał się już poprawiać.

- Jeśli wyjdziesz na mecz z myślą o remisie, to jesteś bliżej przegranej. Jutro wyjdziemy z chęcią zwycięstwa.

- Czy Tomori powstrzyma Lukaku? Dobrze sobie radzi. Ma inne cechy niż pozostali. Z technicznego i fizycznego punktu widzenia, lepiej wyglądałby jednak w pojedynkach z Lautaro czy Sanchezem. Jest agresywny, lecz nie ma wystarczającej siły fizycznej, aby rzucić wyzwanie tego typu napastnikom. Jestem bardzo zadowolony z jego występów, będzie gotowy.

Źródło: Football-Italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich