Julio Cruz: Wybrałem Inter ze względu na Cupera
Julio Cruz swój pobyt w Mediolanie może zaliczyć do bardzo udanych. W ostatnim wywiadzie wspominał swoje ulubione momenty z czasów, kiedy reprezentował barwy Nerazzurrich, opowiedział dlaczego wybrał Inter i co pamięta z czasów Calciopoli.
Co wspominasz najmilej z pobytu w Interze?
- Są takie dwie chwile, które przychodzą mi na myśl. Był taki mecz, kiedy wygraliśmy u siebie z Juventusem 3:1 (listopad 2003, Serie A - dop. red.), strzeliłem wtedy dwa razy. To była gra, o której wszyscy marzyli od dawna, Inter nie wygrał w Turynie od jedenastu lat i tego dnia poczułem niewiarygodną radość.
- Pamiętam również, kiedy wygraliśmy pierwszy Coppa Italia z Roberto Mancinim (2005 rok - dop. red.). Inter nie wygrywał od wielu lat, a widok pełnego San Siro tego dnia był fantastyczny.
Dlaczego wybrałeś Inter?
- Kiedy dowiedziałem się, że chce mnie Inter, wiele osób mówiło mi, żebym poszukał innego zespołu. W Bolonii spisałem się dobrze i wiele drużyn mnie chciało. Wybrałem Inter, ponieważ był tam Hector Cuper. 5 maja 2002 roku zobaczyłem Lazio w pojedynku z Interem, Nerazzurri stracili Scudetto ostatniego dnia w bardzo dziwny sposób, nie mogłem w to uwierzyć. Chciałem iść do Interu, żeby zrobić coś dobrego. Czułem, że zwycięstwo tam będzie wyjątkowe.
- Niestety po moim przybyciu Cuper odszedł, ale wiedziałem, że jestem w odpowiednim zespole. Interowi brakowało trochę szczęścia, byli dobrzy gracze, którzy nic nie wygrali przez wiele lat.
Nosiłeś koszulkę z dziewiątką. Czy czułeś historyczną presję tego numeru?
- Nigdy o tym nie myślałem, bo zawodnik wie, czego chce i co może dać. Chciałem grać i starałem się maksymalnie wykorzystać przestrzeń, którą otrzymałem. Starałem się dobrze spisywać za każdym razem, gdy grałem.
Co sądzisz o skandalu Calciopoli?
- To była ciemna karta historii włoskiej piłki nożnej. Wielu z nas uważało, że coś jest nie tak, ale nikt nie był tego pewien, dopóki wszystko nie wyszło na jaw. Ci, którzy popełnili błędy, zapłacili za nie i to jest słuszne.
Julio Cruz przeniósł się do Mediolanu z Bolonii w 2003 roku i cieszył się wspaniałym sześcioletnim pobytem w Interze, strzelając 75 goli i zapewniając 19 asyst we wszystkich rozgrywkach.
Źródło: sempreinter.com
Bonhart25
20 marca 2021 | 17:41
Uwielbiałem Cruza, zwłaszcza za jego patent na gole przeciwko Juventusowi. Kibicuje Interowi od 2001 i w mojej ulubionej 11 miałby miejsce :)
HeyaMakumba
20 marca 2021 | 20:23
"Kiedy dowiedziałem się, że chce mnie Inter, wiele osób mówiło mi, żebym poszukał innego zespołu." dlaczego każdy kto do nas przyszedł wypowiada się w podobnym tonie ?
Reklama