Pistocchi: Gdzie są teraz przeciwnicy Conte?

4 kwietnia 2021 | 18:51 Redaktor: boxingdivision Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Ciekawą dyskusję rozpoczął dziś na twitterze znany włoski dziennikarz sympatyzujący z Interem, Maurizio Pistocchi. Włoch, który związany jest z calcio od ponad 40 lat, wywołał do tablicy przeciwników Antonio Conte.

Obecny szkoleniowiec Interu był wielokrotnie krytykowany oraz "zwalniany" ze stanowiska przez część kibiców Nerazzurrich. Przyczyniła się do tego głównie słaba postawa Mediolańczyków na początku sezonu oraz blamaż w Lidze Mistrzów. Na dziś jednak Interiści przodują w Serie A, stając się poważnym kandydatem do zdobycia scudetto. 

- W ostatnich 15 kolejkach Inter zgromadził 38 punktów i ma jeden mecz zaległy, Atalanta 36, Napoli i Juventus po 32, Lazio 31. Co dziś powiedzą znawcy futbolu, którzy krzyczeli aby pozbyć się Antonio Conte? - napisał na swoim profilu Pistocchi.

Wpis rozpoczął ogromną dyskusję, którą można śledzić pod TYM linkiem.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 18

inter00

inter00

4 kwietnia 2021 | 19:51

Nadal nie jest trenerem idealnym ale poprawił się w rzeczach które najbardziej ludzi irytowały tzn. betonowy skład, jedna taktyka, brak świeżych zmian. Ale to i tak mniej ważne w porównaniu z tym że drużyna zaczęła normalnie punktować! Gdyby jako osoba się poprawił ale wyniki byłyby takie same to po tym sezonie już by tu nie pracował

darren

darren

4 kwietnia 2021 | 20:33

Od początku do końca za Panem Trenerem Antonio Conte, oby jak najdłużej w Interze (edycja 2021.04.04 20:33 / darren)

Chrisu

Chrisu

4 kwietnia 2021 | 21:28

hejterów już brak ;] polaczki cebulaczki

Darkos

Darkos

4 kwietnia 2021 | 22:41

Obecny. Teraz się zachwyty zaczynają bo jest na fali wygranej w lidze. I nagle wielki pojazd na ludzi którzy jakąkolwiek krytykę wyrazili, jak odpadał drugi rok z rzędu z grupy w lidze mistrzów, albo jak obrona Interu zaczęła wyglądać jak ser szwajcarski przez który każda byle mysz była w stanie przebić się z dwoma bramkami. Poprawił się, reaguje już więcej na błędy - temu nie przeczę. Ale nie róbmy z niego teraz niewiadomo jakiego fachowca. Mistrzostwo to miał być plan minimum, więc to powinien być dopiero początek sukcesów. Niech cokolwiek z Interem w Europie udowodni, zamiast odpadać z rezerwami Barcelony, wtedy może go pochwalę. Póki co czekam cierpliwie na pocisk od hejterów jakiejkolwiek krytyki. (edycja 2021.04.04 22:46 / Darkos)

Ippon

Ippon

4 kwietnia 2021 | 23:12

Scudetto to powinien być minimum i przestałem czytać. Chłopie my ostatnie trofeum wygraliśmy 11 lat temu. Za słabą grę odpowiada trener a za dobrą to sami zawodnicy, bo to są samograjki.

krychu339

krychu339

4 kwietnia 2021 | 23:43

Po to Conte został zatrudniony żeby Inter zaczął zdobywać trofea. Ma najwyższą pensję w lidze, według mnie najlepszą pierwszą jedenastkę w lidze i należy od niego wymagać. Blamaż w europie jeszcze przełknąłem, ale w lidze minimum 2-miejsce z małą stratą do lidera po prostu musiało być, a że z dużym prawdopodobieństwem mamy majstra to plus dla Conte. (edycja 2021.04.04 23:43 / krychu339)

darren

darren

4 kwietnia 2021 | 23:49

Każdy zespół ma swoje gorsze momenty, tak samo każdy topowy trener. Wielbiony przez wszystkich i uznawany za najlepszego trenera świata Klopp w następnym sezonie będzie grał w LE, to samo zresztą Mourinho co to się na początku sezonu niby odrodził. Simeone na którego 90 procent kibiców Interu czeka trwoni 12 punktową (albo i więcej) przewagę i zaraz przegra wygrane mistrzostwo, a na jego Atletico nie da się patrzeć. Guardiola też potrzebował dużo czasu w tym sezonie by poukładać City na nowo i żeby znowu zaczęło grać na swoim poziomie. Resztę Ippon wyjaśnił.
Forza Antonio

ester

ester

5 kwietnia 2021 | 01:11

Ja byłem za zwolnieniem Conte ale jako kibic klubu jestem miło zaskoczony , że wyciąga wnioski. Duży minus , że w kompromitującym stylu odpadliśmy z LM gdzie te rozgrywki to priorytet w czasach pandemii bo wiadomo , że uciekły pieniądze mogące wiele pomóc w tych trudnych czasach. Będzie super jeśli wygramy scudetto i nie wyprzedamy się by załatać dziurę finansową. Mam również nadzieje , że zaczniemy grać w pucharach i zaznaczymy mocno obecność w Europie. Oby nie było jak w Chelsea gdzie był bogiem a wiemy jak się skończyło.

timon

timon

5 kwietnia 2021 | 08:28

Darkos Conte został zatrudniony po to żeby wygrać ligę i przerwać dziewięcioletnią hegemonie judków. To nie był żaden plan minimum, tylko cel jaki przed nim postawiono. Oczywiście Szkoda LM, ale biorę w ciemno dwa mistrzostwa Włoch z rzędu nawet kosztem 4 miejsca w grupie

Ilfenomeno

Ilfenomeno

5 kwietnia 2021 | 09:29

Inter co roku zalicza progres. Może w Europie nie jest to widoczne, za to w lidze zajmujemy coraz lepsze lokaty. Patrząc nawet na Europejskie Puchary to 2-3 sezony temu, każdy brałby w ciemno finał LE. Kilka wzmocnień i w LM też będzie lepiej.

Huragan1410

Huragan1410

5 kwietnia 2021 | 09:37

Podpisuje sie pod słowami dziennikarza. I nic już nie muszę nawet dodawać. Darkos sezon trwa do maja a nie kończy się we wrześniu lub pazdzierniku o czym wielokrotnie pisałem. Powiem szczerze że gdybym był hejterem Conte to było by mi teraz wstyd. Ja ze swojej strony pragnę dodać żebyście brali nasi złotouści userzy i znawcy przykład z Pana Redaktora boxingdivision który wierzył w drużynę i który np w przeciwieństwie do jednego naszego redaktorka nie szczuł artykułami i wypowiedziami przeciw Trenerowi, wiecie na pewno o którego mi chodzi oraz Darrena który jako jedyny obok mnie od początku do końca stał murem za drużyną, wykazywał cierpliwość i wiarę w zespół oraz Trenera. Nie oceniał we wrześniu, nie hejtował w pazdzierniku, nie jątrzył w listopadzie. Można krytykować ale z głową i rozsądkiem a nie w postaci takiego szamba jakie tu sie wylewało od ludzi mieniących się kibicami swojej drużyny. Kibicami może i jesteście ale fanatykami nigdy nie będziecie. Jak można oceniać sezon po 5,6,10 kolejce????? I to w dodatku gdy my mieliśmy jedną porażkę i bylišmy w czubie tabeli? . A ile ja jadu dostałem tu za bronienie Trenera? Tomik można by z tego uzbierać. A więc jeszcze raz. Brawo Pan Trener Antonio Conte. Brawo dla całego sztabu. Brawo dla piłkarzy. Forza Grande Inter !!!!!!

wróbel1908

wróbel1908

5 kwietnia 2021 | 10:02

Staram się nie oceniać w trakcie sezonu i tak też jest z Conte ale przyznam szczerze że byłem mocno rozczarowany początkiem sezonu i krytyka pojawiła się z mojej strony choć od hejtu byłem raczej daleki, zresztą zależność jest prosta jak coś jest źle to to krytykujemy jak coś idzie dobrze to to chwalimy byle nie przeginać i nie popadać ze skrajności w skrajność

Niko

Niko

5 kwietnia 2021 | 13:04

Ogółem mam wrażenie, że od tego czasu jak mocno się pisało o jego pogonieniu to Pan Conte się zmienił na plus, jest kompletnie inną osobą niż na początku przygody - może tylko sobie to wmawiam, ale takie mam odczucia xd

domi

domi

5 kwietnia 2021 | 14:29

Piłkarze nauczyli się swoich ról i odpaliła "maszyna". Mourinho w pierwszym sezonie jeszcze za wielkiego nie był uważany, chociaż wygrał scudetto. Nawet późniejszy Inter pokazywał, że paliwa starcza mu tylko na maksimum pół sezonu. Antonio Conte jest mistrzem wyznaczania sobie konkretnego (jednego, zgodnego z możliwościami i układającymi się wynikami) celu i podążania za nim. Gdy został mu turniej w Niemczech w Lidze Europy, Inter szedł jak burza, a obecnie jest na dobrej drodze do przywrócenia Interowi tego, na co najbardziej czekamy. Kroczek po kroczku.

vnm

vnm

5 kwietnia 2021 | 20:41

Ten hejt na niego jak widać był bardzo trafny. Co mu zarzucaliśmy? Zły wybór składu (głównie pomijanie Eriksena i Gaga lub Vidal w pierwszym albo Kolarow). Późne zmiany? Jak się pan Conte w 81 minucie budził, że coś można zmienić/zareagować. Gra jedna formacja? Jak widać te rzeczy już się nie dzieją i idzie to zgodnie z wynikami więc uważam, że zasłużył na wiele "ciepłych" słów a krytycy mieli wiele racji. Jeszcze się sezon nie skończył więc poczekajmy z tym wychwalaniem.

banikowy

banikowy

5 kwietnia 2021 | 21:48

Tu jestem.
Jakby ktoś pytał - na początku sezonu obwiniałem Conte o betonowy skład, źle i późne zmiany i nieumiejętność utrzymania poziomu w obu połowach albo kilka męczy pod rząd.
W tym sezonie w Conte się coś zmieniło i zaczął podejmować inne decyzję (może właśnie dlatego teraz idziemy w kierunku majstra), liczę że przynajmniej utrzyma poziom do końca sezonu i będziemy mogli świętować mistrza.
Niemniej cel uświęca środki, jeśli obecnie cel jest realizowany to należy się cieszyć.

master

master

6 kwietnia 2021 | 00:00

Niestety zbyt wiele osób nie widzi tego jakie efekty przynosi długi sezon zakończony w finale LE, krótka przerwa i ciężkie przygotowania do sezonu mające na celu dojechanie zawodników. Zaledwie po trzech tygodniach wchodzimy w sezon ze zmienioną przez trenera taktyką i kilkoma nowymi "doświadczonymi" zawodnikami. I po tym wszystkim okazuje się że coś nie zaskoczyło że nie idzie tak jak powinno, że doświadczeni odwalają gorzej od juniorów i pojawiają się komentarze jak to winny jest trener, a tak naprawdę każdy dołożył swoją cegiełkę, również kibice Ci niecierpliwi, którzy po dziesięciu spotkaniach zwalniali trenera cierpliwości...
Teraz należy spojrzeć na to z perspektywy czasu i dostrzeżenie tego że Pintus dojechał chłopaków ale tak, że nie mieli kontuzji mięśniowych (Sensi to wyjątek potwierdzający regułę), tak samo co sezon zaczyna Atalanta... Co sezon i jakie są efekty? Z czterech zespołów za nami to uważam, że właśnie piłkarze Gasperiniego mają największe szanse na LM na koniec sezonu. A Inter w końcu nie miał tego cholernego dla na przełomie roku, odpadnięcie z LM było policzkiem to fakt, ale to nie była wina wyłącznie trenera, bardziej Vidala, Hakimiego, Barelli, Lautaro czy nawet Lukaku, każdy z tych zawodników popełniał błędy szczególnie Vidal, czy byliśmy gorsi od Gladbach? Szachtara? Oczywiście, że nie ale błędy i niewykorzystane 100% sytuacje doprowadziły do tego co nas spotkało w listopadzie. Za rok trzeba wyciągnąć z tego wnioski.

master

master

6 kwietnia 2021 | 09:09

Jeszcze doczytałem teraz ostatnie wypociny wyśmienitych taktyków w postaci @vnm i @bankowy - podejście jak mojej teściowej co by nie było to ja mam rację a jak jej nie mam to sobie tak historyjkę ułożę, żeby i tak wyszło na moje.

Robienie zmian w 70 minucie przy korzystnym wyniku jest oczywiste i to się ostatnio dzieje (Vidal/Gaglia za Eriksena, Sanchez za Martineza, wymiana wahadeł itp ...), do tego zostawianie jest tego pole manewru przy ewentualnej zmianie sytuacji na niekorzystną.

Co innego jak jest 70 minuta a my przegrywamy bo Skriniar/Bastoni byli covidowi albo dopiero wrócili i gra Kolarov z DD jako środkowi obrońcy i słyszalne są marudzenia "gdzie jest Godin" o tym już nikt nie przypomina?

Albo wpuścić Eriksena, chłop miał 5-6 spotkań, fakt w nowym ustawieniu i Conte to ustawienie zmienił udowadniając, że jednak nie jest taki beton bo najpierw chciał przejść na 3-4-1-2 a później jak nie szło to wrócił do sprawdzonego 3-5-2, gdzie Eriksen się nie nadawał z początku bo miał za duży ciąg na bramkę i musiał zrozumieć, że powinien grać bardziej z tyłu gdzie ma więcej miejsca. No i tu kończą się argumenty o betonie i późnych zmianach...

Trzeba zrozumieć, że nie ma zespołu, który gra dobrze i równo przez cały sezon albo zaczyna się super i się jest liderem na przełomie grudnia/stycznia albo gra się o najwyższe cele i mistrzem się zostaje w marcu/kwietniu.

Wariant pierwszy przechodziliśmy przez kilka ostatnich lat gdzie najpierw były głosy o mistrzostwie, a na koniec drżenie o LM do ostatniej kolejki, teraz to samo zrobił Milan no i wygląda, że Juve też.

Z drugiej strony jest podejście nr. 2 tzn ciężki start a później forma mistrzowska i pucharowa pozwalająca na przewyższanie przeciwnika kondycyjnie w drugiej części sezonu - ja wybieram drugie rozwiązanie ponieważ problemy w zimę mieliśmy od wielu lat i nikt nie potrafił tego zmienić...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich