Conte: Będziemy walczyć do końca

Inter pokonał Sassuolo 2:1 i powiększył przewagę nad Milanem do 11 punktów. Dla Nerazzurrich nie była to jednak łatwa przeprawa, a momentami pachniało sensacją. Po meczu Antonio Conte wypowiedział się o tym, jak ważna była to wygrana. 

- Nie chcę mówić, ile osób drwiło z tego że sprowadziliśmy Romelu Lukaku, uznając go za przereklamowanego. Zawsze jednak powtarzałem, że przybył do nas napastnik z wielkim potencjałem i jeżeli będzie ciężko pracował, jest zdolny do czynienia wielkich rzeczy. Belg poprawił bardzo dużo aspektów swojej gry i może rozwijać jeszcze kolejne, tak samo jak i Lautaro. Alexis Sanchez to z kolei doświadczony i nieco starszy ofensor. Nasi napastnicy nie wychodzą na murawę z nastawieniem na nabijanie bramek, tylko na grę zespołową. Gole przychodzą same. 

Sassuolo przyjechało do nas i postawiło swoje warunki gry, czego serdecznie im gratuluję. My jednak daliśmy radę, a to świadczy o tym jak rozwinęliśmy się mentalnie. Jeżeli gralibyśmy wcześniej z taką determinacją jak dziś, zaszlibyśmy dalej w Lidze Mistrzów. 

Jeżeli chodzi o Eriksena, to myślę że on cały czas czyni postęp w nowej roli. Wcześniej nie wiedział nawet, że ma w sobie taki potencjał. Wiemy, że liga włoska jest bardzo techniczna, ale Christian wciąż robi progres. Możemy na niego liczyć. Dziś Duńczyk wykonał swoją pracę, o którą go poprosiłem. To był trudny mecz, a on wykonał swoje zadanie.

Do końca rozgrywek zostało jeszcze dużo meczów, teraz każde zwycięstwo liczy się podwójnie. Pokazujemy wyraźnie naszym rywalom, że będziemy walczyć do końca. Każde zwycięstwo daje nam wielką satysfakcję, widać to na naszych twarzach. Chcemy zrobić coś dużego dla klubu, który nie zdobył niczego od 10 lat. 

Cieszylibyśmy się, jeżeli drużyną która przerwałaby dominację Juventusu bylibyśmy my. Ciąży na nas duża presja, która pozostanie z nami do końca sezonu. Myślę nawet, że większa niż u naszych rywali, którzy odpuszczą sobie jakikolwiek cel - powiedział Antonio Conte na pomeczowej konferencji.

Źródło: sempreinter.com