Prezes Interu bierze się za kontrakty

10 kwietnia 2021 | 22:41 Redaktor: boxingdivision Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Steven Zhang będzie miał ręce pełne pracy, gdy tylko pojawi się w Mediolanie. Oprócz kwestii finansowych i sponsoringowych, prezesa Nerazzurrich czeka szereg negocjacji i formalizowania przedłużeń kontraktów.

Dziś w ciągu dnia informowaliśmy między innymi o biznesowych planach chińskiego włodarza klubu, gdy ten zawita do stolicy Lombardii. Jak podała właśnie Gazzetta dello Sport, młody reprezentant Suning Group osobiście zajmie się także kwestią piłkarzy, których umowy wymagają odświeżenia, zmian warunków lub wydłużenia. Co ciekawe, najpierw 29-latek będzie rozmawiał z zawodnikami, a dopiero na końcu z Antonio Conte i działaczami.

Zdaniem dziennika, na pierwszy ogień pójdą Lautaro Martinez i Alessandro Bastoni. Jeżeli chodzi o El Toro, negocjacje mają być już na zaawansowanym etapie. Argentyńczyk ma otrzymać 3-letni kontrakt warty 4,5 miliona euro rocznie. Kolejny "do rozmów" zaproszony zostanie jeden z filarów defensywy Interu, czyli 21-letni Bastoni.

Następni "w kolejce" mają być Stefan De Vrij, Danilo D'Ambrosio i Nicolo Barella. Steven Zhang musi się nieco pospieszyć, jeżeli chce aby na Giuseppe Meazza został drugi z wymienionych graczy. Umowa D'Ambrosio wygasa bowiem wraz z finiszem obecnego sezonu. Na samym końcu prezydent Nerazzurrich siądzie do stołu z Marcelo Brozoviciem.

Przedstawiciel Suninga na później zostawia sobie kwestię Antonio Conte, Giuseppe Marotty oraz duetu Piero Ausilio&Dario Baccin. 

Gazzetta dello Sport informuje, iż o przyszłości całej czwórki zadecyduje pozycja Interu na koniec sezonu. Co prawda zespół jest na dobrej drodze do scudetto, ale Steven Zhang czeka na dalszy rozwój wydarzeń. Umowy wymienionych powyżej są ważne jeszcze przez rok. 

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 7

oster

oster

10 kwietnia 2021 | 23:12

Priorytetem powinno być pozbycie się Gagliardiniego gdyż tak słaby zawodnik nie powinien być u nas w klubie...

kandziak

kandziak

11 kwietnia 2021 | 09:28

Jedynym filarem obrony jest De Vrij może, ale to może jeszcze Skriniar. Bastoni to co najwyżej średniak. Potrafi zjebać jak w Coppa Italia z Juve a czasem podać dobrą piłke. Szkoda że ten od ktorego miał się uczyć okazał się jeszcze gorszy.

banikowy

banikowy

11 kwietnia 2021 | 09:41

Kandziak, odstaw bociana na wieczór jak chcesz z rana na tym forum coś pisać. (edycja 2021.04.11 09:41 / banikowy)

boxingdivision

boxingdivision

11 kwietnia 2021 | 11:16

@kandziak - sam krytykowałem Bastoniego w zeszłym sezonie, ale w tym gra niesamowicie, mając 21 lat. Każdy obrońca kiedyś popełni błąd. To jest nieuniknione. Nawet De Vrij ryzykował karnego i remis z Sassuolo... taki Maresca mógłby gwizdnąć przeciwko nam jedenastkę.

superofca

superofca

11 kwietnia 2021 | 12:55

De Vrij bezbłędny tez nie jest, a ostatnio był moment kiedy Skriniar najwięcej dawał w obronie. Nie ma tak jednoznacznej hierarchii w tej chwili i moim zdaniem wychodzi to chłopakom na zdrowie. Ostatnio nawet i Ranocchia i Darmian dali radę, więc nie ma o czym dzisiaj mówić.

Co do decyzji o rozmowie z Conte na końcu to jest ona jak najbardziej uzasadniona. Przecież chodzi o to, żeby zawodnicy myśleli o grze dla klubu, a nie trenera, a sam Conte i tak wie kogo chce zostawić,a kogo może oddać i czy sam rozważa odejście.

kandziak

kandziak

11 kwietnia 2021 | 14:46

boxingdivision inaczej rozumiemy pojęcie filar obrony czy tam jeden z filarów obrony. W moim mniemaniu to stwierdzenie jest w stosunku tylko do jednego zawodnika De Vrij.
Oczywiście ze poprawił się do zeszłego sezonu. Piekne podanie do Lukaku w meczu z Milanem? Tragiczne zachowanie z Juve. Nie czyni go filarem chyba ze porownujemy go do starego dziada z Romy.
Takie jest moje zdanie.

inter00

inter00

11 kwietnia 2021 | 16:56

Rozsądnie ale ja zacząłbym od tych którym wygasa umowa w tym sezonie


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich