Conte: Rzuciłbym się w ogień dla moich chłopaków

11 kwietnia 2021 | 16:05 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Antonio Conte nie mógł ukryć radości po tym, jak jego drużyna wygrała dziś z Cagliari. Zaraz po spotkaniu spotkał się z dziennikarzem telewizji DAZN.

Presja związana z wynikiem

- Zawsze jestem zestresowany, ale świętowanie było nagrodą dla chłopaków, podobnie jak pocałunek dla Hakimiego. Nie uważam się za starszego brata, ale często całuję ich w czoło, wiedzą, że darzę ich uczuciem i że jestem gotów rzucić się dla nich w ogień. Hakimi zasłużył na to, podobnie jak Darmian.

Dystans do Milanu

- Ciągle powtarzam to samo. Meczów jest coraz mniej, a zwycięstwa zaczynają być warte sześć punktów. Milan wygrał wczoraj w Parmie i ważne było dla nas utrzymanie dystansu na szczycie, ale jesteśmy już przyzwyczajeni do tego typu sytuacji. Dla wielu jest to pierwszy raz, kiedy grają pod taką presją i muszą wygrywać, ponieważ inni zbierają punkty, ale jestem bardzo zadowolony z postępów tych chłopaków. Z każdego punktu widzenia rozwinęliśmy się bardzo w ciągu niecałych dwóch sezonów i pokazujemy to w każdą niedzielę.

Gra na zimno, z kalkulowaniem wyników?

- Mówię o „odliczaniu” do tytułu w cudzysłowie, ponieważ gramy, aby wygrać i zawsze pchamy wózek do przodu. Nie jesteśmy zespołem, który kalkuluje i nie chcę, żebyśmy to robili, za bardzo lubię wygrywać i chcę, żeby gracze też tak do tego podchodzili. Cel jest w zasięgu wzroku, ale jeszcze go nie osiągnęliśmy, wygraliśmy trzy duże mecze w ciągu ośmiu dni, ale jednocześnie wiemy, że to nie wystarczy, ponieważ jest jeszcze osiem innych.

Rotacja składu na boisku i zmiany

- Czasami używałem trzeciego napastnika, ale kiedy Sanchez siedzi na ławce, dzieje się tak dlatego, że wie, jak wywierać później presję. Chciałem kontynuować grę z Lautaro, ponieważ wiem, że on i Lukaku dobrze sobie radzą. Widziałem, że w trakcie meczu coś może się zmienić. Gdybyśmy nie strzelili gola w ostatnich dziesięciu minutach, umieściłbym Andreę Pinamontiego pośrodku, pomiędzy Lukaku i Lautaro. Wolałem jednak kontynuować, ponieważ trafiliśmy bramkę pomimo świetnej defensywnej pracy Cagliari i znakomitego występu Vicario, któremu szczerze gratuluję. Spisał się dobrze, a jego pewność siebie dobrze rokuje na jego przyszłość. Gdyby Sanchez siedział na ławce, może musiałbym natychmiast reagować.

- Christian Eriksen nie znalazł się na właściwej pozycji, więc zamieniłem go ze Stefano Sensim. Tamtędy wielokrotnie się przebijaliśmy, Skriniar odnalazł dzisiaj linię gry z Sensim i Lukaku.

Mentalność drużyny

- To stabilny zespół, tak jak w zeszłym roku, kiedy osiągnęliśmy 81 punktów i finał Ligi Europy. Bez stabilności nie możesz zająć drugiego miejsca za Juventusem i nieuniknione jest, że w końcu następuje wzrost. Zespół wie o tym, dzięki swojej mentalności i pragnieniom. To zasługa graczy, którzy wykazują silną wiarę we wszystko, czego się od nich oczekuje każdego dnia.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 4

Yascarr

Yascarr

11 kwietnia 2021 | 16:21

Całować chłopów w spocone czoła... Przecież to jest obleśne. Fuuu

inter00

inter00

11 kwietnia 2021 | 17:02

O ile warsztat taktyczny można u niego krytykować tak zaangażowania i miłości do swoich zawodników nie podlega żadnym dyskusjom

Copacabana1

Copacabana1

11 kwietnia 2021 | 17:42

Trener Interu ,Moj Trener Forza Inter

szpula

szpula

11 kwietnia 2021 | 17:48

Jakby na to nie patrzec, sporo naszych graczy pamięta całe lata oglądania pleców juve a co za tym idzie bycie...no cóż w pewnym sensie przegrywami ,bo jednak kila razy podjęliśmy walkę z juve i zawsze przegrywaliśmy, czego byśmy nie robili to zawsze przegrywalismy przez kilka lat, tacy gracze jak Ivan,Handa,Scriniar,Dambrosio,Gaga,Vecino,Brozo nawet De Vri....wiec praca nad ich mentalem, ze sie uda, że jesteśmy mocni, że zasługujemy na mistrza etc,etc to cos co Conte im musiał wpoić i to ze dajemy rade takie mecze wygrywać to musi bardzo mocno budować drużynę i jeśli ta ekipa sie nie rozpadnie to wierze ,ze cos powalczymy w Europie w przyszłym sezonie :)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich