Bastoni: Głowa nisko i wciskaj gaz
Alessandro Bastoni był gościem dzisiejszego wywiadu udzielonego telewizji Mediaset. Młody defensor Nerazzurrich opowiedział między innymi o zbliżającym się meczu z Napoli czy też nadchodzących rozgrywkach Euro.
- Jesteście blisko swojego celu, jakim jest scudetto...
- Jesteśmy na dobrej drodze. Jedenaście zwycięstw z rzędu to potwierdza. Krok po kroku zbliżamy się do mistrzostwa, ale musimy skupić się na tym, aby wygrywać w każdą niedzielę. Aż do momentu, gdy matematycznie rywale pozostaną już bez szans. Musimy utrzymać koncentrację. Nasze hasło to "głowa nisko i wciskaj gaz". To motyw, który towarzyszy nam od początku etapu przemiany mentalnej.
- Conte zawsze w ciebie wierzył i pokładał w tobie duże nadzieje
- Gdy trafiłem na Giuseppe Meazza, nigdy nie przypuszczałem że będę grał tak często w I składzie, z tak świetnymi zawodnikami. Trener zaufał mi. Zawsze wiedziałem, że jak dostajesz szanse, musisz je w pełni wykorzystywać. Rozwinąłem się także dzięki moim kolegom z drużyny.
- Jesteś częścią wspaniałego bloku defensywnego, wraz ze Stefanem De Vrij'em oraz Milanem Skriniarem. Jaki jest wasz sekret?
- Bardzo dobrze uzupełniamy się na murawie, a poza boiskiem jesteśmy dobrymi kolegami. Naprawdę, świetnie się dogadujemy.
- Jaki będzie mecz z Napoli?
- Każdy mecz w Serie A jest ciężki, co pokazały nasze ostatnie starcia. Każdy przeciwnik chce wypaść z nami co najmniej dobrze. Spodziewam się dobrego spotkania. Napoli walczy przecież zawzięcie o miejsce uprawniające do gry w Lidze Mistrzów.
- Nadchodzi Euro...
- Chcę pojechać na Euro i pomóc Italii. To mój cel. Mam przed sobą jeszcze kilka meczów reprezentacji, aby przekonać Manciniego. Skupiam się jednak na tym, aby wygrać scudetto z Interem i dostarczyć fanom dużo radości, w tych ciężkich czasach.
- Mistrzostwo byłoby nagrodą, po ciężkim sezonie?
- Ostatnie dwa sezony są bardzo dziwne i specyficzne, przez covid19. Chcemy poczuć szczęście i radość oraz dzielić się tym z naszymi kibicami.
Źródło: inter.it
Reklama