Darmian - cichy bohater Interu

26 kwietnia 2021 | 14:04 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Jego wypożyczenie przyjęto w Mediolanie dość chłodno, by nie powiedzieć negatywnie. Kibice narzekali, iż klub decyduje się na pozyskanie kolejnego ligowego średniaka, zamiast zadbać o realne wzmocnienie newralgicznej pozycji. Dzisiaj gol Matteo Darmiana ratuje kolejny mecz Interu, a fani muszą uderzyć się w pierś.

Nerazzurri pewnym krokiem zmierzają w kierunku tytułu mistrzowskiego, a znakomita większość medialnych ochów i achów trafia na konto takich graczy jak Romelu Lukaku, Nicolo Barella, Achraf Hakimi czy Stefan de Vrij. I słusznie! Wszyscy wymienieni rozgrywają znakomity sezon, lecz nie wolno nam zapominać o aktorach drugiego planu, którzy także sumiennie dokładali swoje cegiełki do sukcesu zespołu.

Kimś takim bez wątpienia jest Matteo Darmian, w którego sprowadzenie początkowo wierzył chyba tylko Antonio Conte. Zresztą możliwe, że gdyby szkoleniowiec Interu nie musiał latem mierzyć się z problemami finansowymi chińskich właścicieli, to 31-latek z Legnano nigdy nie zawitałby nawet na Stadio Giuseppe Meazza. Stało się jednak inaczej, a dziś nie brakuje głosów, że sięgnięcie po piłkarza Parmy było najlepszym ruchem przedsezonowego mercato.

Wychowanek Milanu idealnie odnalazł się w roli zadaniowca, a dzięki swojej wszechstronności stał się jednym z zaufanych żołnierzy charyzmatycznego trenera. Gdy swoje problemy miał Achraf Hakimi Darmian zastępował go na prawej flance, gdy zespół cierpiał na brak solidnego lewego wahadła Conte także stawiał na Darmiana. W ostatnim czasie zawodnik sprawdził się również w roli jednego z trzech środkowych obrońców, czym udowodnił, że jest człowiekiem od zadań specjalnych.

Na uwagę zasługują również liczby, którymi może pochwalić się były defensor Manchesteru United. Na dzień dzisiejszy to 4 gole i 3 asysty w 33 oficjalnych występach. Całkiem nieźle jak na zawodnika, który nie może liczyć na pewne miejsce w wyjściowej jedenastce, a dodatkowo nigdy nie słynął z wyjątkowo płodnych statystyk. Równie dobry wynik Darmian osiągnął w sezonie 2014/15, kiedy jako czołowy gracz Torino zanotował 5 bramek i 4 asysty w aż 47 meczach. Zresztą Antonio Conte publicznie poleca swojego ulubieńca nawet do drużyny narodowej.

Nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy Matteo Darmiana w Mediolanie, lecz swoją postawą zasłużył sobie na szacunek tifosich. Przyszłe mistrzostwo będzie miało również jego twarz.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 4

inter00

inter00

26 kwietnia 2021 | 14:08

Trafił idealnie z formą i osobiście uważam że dużą rolę w tym miał Conte, wszak wiadomo że jeżeli relacje na linii trener-piłkarz są dobre to i zawodnik będzie zostawiał serducho dla trenera. Oby utrzymał formę w przyszłym sezonie!

Huragan1410

Huragan1410

26 kwietnia 2021 | 22:16

Mam nadzieje ze już niedługo gdy kibice wrócą na stadiony to nasza ultraska odpowiednio podziękuje temu chłopakowi za jego postawę bo mu siė to należy jak psu buda. Dla mnie osobiście jest to największy wygrany tego sezonu. Piękna historia, za to kocham futbol.

Chrisu

Chrisu

26 kwietnia 2021 | 23:39

Szkoda, że z 2-3 lata nie jest młodszy. Powinien tu grać wcześniej. Po pierwszym nieudanym sezonie w UTD

superofca

superofca

27 kwietnia 2021 | 01:59

Otóż to Chrisu, pobyt w ManU rozwalił mu najlepsze lata kariery.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich