Moratti: Lukaku, Barella i Hakimi byli decydujacy

Massimo Moratti w ostatnim czasie niczym ognia unikał pytań o Scudetto dla Interu, lecz dzisiaj wreszcie mógł odetchnąć. Tytuł powrócił do Mediolanu! Jak legendarny prezydent skomentował sukces ukochanego klubu?

- Jestem wstrząśnięty. Towarzyszą mi wielkie emocje. Przeżywałem ten sezon z większą swobodą, ponieważ nie jestem już prezydentem. Jestem przesądny, więc w ostatnich dniach nie odpowiadałem na pytania dziennikarzy.

- Conte wykonał wyjątkową pracą, a zarząd okazywał mu wsparcie. Gdybym miał wybrać najbardziej istotnych graczy, powiedziałbym Lukaku, Barella i Hakimi. Eriksen był miłą niespodzianką drugiej części rozgrywek, a Handanović zaliczył naprawdę dobry sezon. Popełnił kilka błędów, ale fani powinni mu wybaczyć, ponieważ notował też niesamowite występy.

- Jak będę świętował? Założę koszulkę Interu. Mam ich tak wiele, że muszę tylko jedną wybrać. Moi byli piłkarze podarowali mi tyle prezentów, że po prostu nie wiem, którą wybrać, ponieważ nie chciałbym kogoś pominąć. Otworzę butelkę szampana i zadzwonię do wszystkich Interistów, na których telefony ostatnio nie odpowiadałem.

- Steven Zhang? Napisałem mu SMS-a, w którym pogratulowałem mu tego, co robi. Powiedział, że chciałby spotkać się ze mną w ciągu najbliższych dni, co z chęcią uczynię. Naprawdę go lubię, podobnie jak jego ojca. Mam nadzieję, że Inter na długo pozostanie w ich posiadaniu, oczywiście z Conte na ławce trenerskiej.

- Zawsze będę kochał Mourinho, bez względu na jego wybór. Byłbym szczęśliwy, gdyby powrócił do Włoch. Potrafiłby pobudzić świat futbolu, co zawsze robi. Życzę mu jak najlepiej.

Źródło: La Repubblica