Lautaro o Barcelonie, Realu Madryt i Serie A
Lautaro Martinez był gościem dzisiejszego wywiadu udzielonego ESPN Argentyna. Napastnik Nerazzurrich przyznał między innymi, iż był bliski dołączenia do Barcelony, ale nie żałuje że tak się nie stało.
- Byłem bardzo blisko złożenia podpisu pod kontraktem, który połączyłby mnie z Blaugraną. Oczywiście, byłem w tej kwestii w stałym kontakcie z Messim. Leo podpytywał mnie, jak wygląda sytuacja, ale nie było jakichś konkretnych ruchów z jego strony. To mogłaby być dla mnie wielka szansa. Barca miała jednak wtedy bardzo duże problemy finansowe i ekonomiczne, co sprawiło, że wolałem zostać w Interze.
Dziś uważam, że to była bardzo dobra decyzja. Wygraliśmy scudetto, a to dla mnie coś naprawdę niezwykłego, aby zdobyć taki tytuł z tak legendarnym klubem.
Gdy byłem w Racingu Avellaneda, dwa razy dzwonił po mnie Real Madryt. Ja chciałem jednak najpierw wyrobić sobie dobrą opinię w Argentynie. Przeniosłem się do Europy dopiero wtedy, gdy uznałem że nastał odpowiedni moment.
Serie A to bardzo trudna liga dla napastnika. Dużą uwagę zwraca się tu na taktykę. Jest naprawdę ciężko zdobyć gola, gdy przeciwnicy bronią pola karnego całą jedenastką i zastawiają mur. Musisz działać bardzo szybko, nie masz zbyt wiele czasu do namysłu.
Kiedyś chciałbym wrócić do Racingu... Kibice tego klubu są niesamowici i pełni pasji, ale tak samo wygląda to jeżeli chodzi o tifosich Interu.
W swojej karierze dużo nauczyłem się od Diego Milito, którego poczynania śledziłem przez długi, długi czas - powiedział Lautaro Martinez.
Źródło: sempreinter.com
Matt1
7 maja 2021 | 08:13
dziwne, ze pominął Icardiego, z którym się kumplował na początku kariery i który pomógł mu z adaptacją :P
Reklama