Lautaro: Zostanę nawet bez Conte
Z obozu Nerazzurrich napływa do nas coraz więcej niepokojących wieści. Najnowszy wywiad Lautaro jawi się na ich tle niczym balsam dla zbolałych serc sympatyków czarno-niebieskich. W rozmowie z dziennikiem Libero Argentyńczyk jednoznacznie określił swoje plany na najbliższą przyszłość.
- Lubię Conte, ale nawet jeśli odejdzie, pozostaję graczem Interu i nadal będę pracować dla klubu. Moment, w którym się znaleźliśmy, jest dla mnie zrozumiały. Porozmawiamy z klubem i znajdziemy rozwiązanie. Musimy wszystko wspólnie przeanalizować. Pozostajemy spokojni i skupieni na tym, co dzieje się na boisku.
- Barcelona? Istniała realna możliwość. Późno zakończyliśmy jednak sezon, następnie pojawił się COVID i zdecydowałem się zostać. Na szczęście! To była dobra decyzja. Rozmawialiśmy o transferze z Messim na zgrupowaniach, ale on nigdy nie nalegał.
- Real? Uwierz mi lub nie, ale nic nie wiem. Słyszałem plotki, ale cieszę się chwilą i nie myślę o niczym innym. Chcemy dobrze zakończyć sezon.
- Nowy kontrakt? Nie wiem, czy już czas, ale pracujemy z klubem. Moi przedstawiciele rozmawiają z dyrektorami. Porozumienie zostanie zawarte. Jestem spokojny, żyję z dnia na dzień. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę tutaj być i być częścią tego projektu. Jeśli podpiszę kontrakt, będę go szanował. Jeśli klub uzna, że zasługuję na więcej, zadzwonią do mnie. Tymczasem pracuję.
Źródło: Libero
KawaOpole
11 maja 2021 | 22:58
Brawo Lautaro takie deklaracje mogą zjednoczyć jeszcze bardziej chłopakow ,może przyjdzie jakiś sensowny właściciel bo z tymi nie wiąże już żadnej nadziei, liczę tylko że nie będzie większej kompromitacji
Bonhart25
12 maja 2021 | 00:56
Lautaro:"bezapelacyjnie, do samego końca..."
Reklama