Sporting chce zatrzymać Joao Mario
Po 19 latach przerwy Sporting Lizbona odzyskał wreszcie tytuł mistrzowski. Spory udział w sukcesie popularnych Lwów miał nasz dobry znajomy Joao Mario, któremu wkrótce kończy się okres wypożyczenia. Jaka przyszłość czeka Portugalczyka?
Klub z Estadio Jose Alvalade jest podobno zdecydowany, aby kontynuować współpracę z zawodnikiem, lecz na przeszkodzie stoją wysokie zarobki 28-latka. Joao Mario inkasuje obecnie 2,7 mln euro za sezon, lecz Sporting pokrywa jedynie mniejszą część kwoty (1 mln), a reszta nadal obciąża budżet Interu.
Gdyby piłkarz zdecydował się zejść z pułapu obecnego wynagrodzenia, kluby nie powinny mieć większych problemów z dopięciem wszelkich formalności. Nerazzurri gotowi są podobno nieco zejść z wcześniejszych wymagań i zaakceptują ofertę w granicach 6-7 mln euro.
Źródło: Record
Kevin
13 maja 2021 | 08:20
Nie wiem czy się śmiać czy płakać po tym newsie. Gość kosztował ponad 40 baniek a my nawet nie możemy połowy odzyskać. Każdy wie ze to odpad i tylko kluby sępią i amortyzują kontrakt. A my słyszymy ze Jm już za chwila już zaraz sprzedany ..... a chuja :)
inter00
13 maja 2021 | 10:59
Maskara z nim, tyle kasy w błoto. pozbyć się go jak najszybciej
Hagaen
13 maja 2021 | 15:22
Cóż, trzeba przełknąć gorycz straty hajsów, oficjalnie w moim rankingu największa wtopa transferowa Interu. Jeśli dadzą €7mln to trzeba wziąć i mamy kolejny zysk w wysokości €2,7mln na pensji, więc zawsze coś.
Reklama