Kto trzecim beniaminkiem? Trwają półfinały
Na zapleczu trwa walka o ostatnie miejsce premiowane awansem do Serie A. W grze nadal pozostają cztery drużyny. Za nami pierwsze mecze półfinałowe.
Zasadniczo bardzo rzadko zaglądamy na boiska drugiego frontu, lecz postanowiliśmy zrobić wyjątek przy okazji dzisiejszych spotkań. Powód? W obu meczach skutecznością błysnęli byli zawodnicy Nerazzurrich.
Cittadella niespodziewanie rozbiła u siebie faworyzowaną Monzę aż 3:0. Wszystkie trzy trafienia zapisał na swoim koncie Enrico Baldini, który swego czasu z powodzeniem radził sobie w zespole Primavery Interu. W grudniu 2014 roku Romerto Mancini pozwolił mu nawet zadebiutować w pierwszej drużynie. Baldini w samej końcówce meczu z Qarabag FK zmienił Joela Obiego.
W ekipie Monzy pełne 90 minut rozegrał Lorenzo Pirola, który latem najprawdopodobniej dołączy do ekipy Interu.
W drugim spotkaniu Venezia wygrała na własnym stadionie z Lecce 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył inny stary znajomy Francesco Forte. Ten jegomość zanotował swego czasu dwa krótkie występy w zespole prowadzonym przez Andreę Stramaccioniego.
Sebastiano Esposito (Venezia) niestety cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.
O tym, które zespoły zmierzą się w finale play-offów, zadecydują rewanże zaplanowane na 20.05. Dotychczas awans zapewniły sobie Empoli oraz Salernitana.
Źródło: inf. własna
Matt1
18 maja 2021 | 07:21
myslalem, ze Esposito z powodzeniem odbebni wypozyczenie, ale liczby mowia same za siebie. Raczej nic z niego nie bedzie. Szkoda, ze nie mamy takiej akademii, ktora wypuszczalaby konkretnych pilkarzy, realne wzmocnienia
inter00
18 maja 2021 | 10:24
Nie ma z nim aż takiej tragedii, 28 meczów to nie mało a wciąż jest bardzo młody. Dajmy mu jeszcze sezon lub dwa i zobaczymy gdzie będzie.
Reklama