Joao Mario: Chcę zostać w Lizbonie
Joao Mario, który nadal pozostaje formalnie piłkarzem Nerazzurrich, wziął udział w rozmowie z portugalską gazetą Record. Pomocnik opowiadał o pobycie w Mediolanie oraz jego obecnej sytuacji.
28-latek jest na celowniku Sevilli FC, Realu Betis oraz Sportingu CP. Lizbończycy, do których wypożyczony jest Joao Mario, mają być zainteresowani permanentnym sprowadzeniem gracza.
- Jeżeli chodzi o mnie, chciałbym pozostać w Sportingu. Nie chcę mieszać się w negocjacje, ale na ten moment nie słyszałem o jakichkolwiek problemach związanych z rozmowami. Zobaczymy, co zadecydują oba kluby.
W Rosji nie czułem się najlepiej fizycznie, miałem kontuzję, mimo wszystko otoczenie dawało mi do zrozumienia że jestem dla nich ważny.
Robiłem wszystko, aby wrócić do stolicy Portugalii i grać w zielono-białych barwach. Inter miał jeszcze kilka innych opcji.
Co do mojego pobytu na Giuseppe Meazza... Nie żałuję, że trafiłem do Nerazzurrich. Patrzę na to wszystko w pozytywnym aspekcie - mogłem się dużo nauczyć czy grać w bardzo prestiżowej lidze. Do tego doszły aspekty ekonomiczne - powiedział Joao Mario.
Źródło: sempreinter.com
inter00
18 maja 2021 | 15:46
Uwierz że my też chcemy żebyś tam został
Adriano19f
18 maja 2021 | 20:04
Chyba tylko aspekt ekonomiczny był pozytywny dla niego
Matt1
19 maja 2021 | 07:18
On i Kondogbia. Tych dwoch transferow zaluje najbardziej. Zupelnie nietrafione drogie zakupy (edycja 2021.05.19 07:18 / Matt1)
Reklama