7,5 miliona od FIFA na pensję Eriksena

Minęło dziesięć dni od zdarzenia, w którym Christian Eriksen na skutek zatrzymania akcji serca walczył o życie. Dzięki szybkiej reakcji medyków, pomocnik w stabilnym stanie trafił do szpitala, gdzie przez kilka dni pozostał pod obserwacją. Obecnie zawodnik Interu przebywa w domu, z rodziną i w spokoju powraca do zdrowia.

Najważniejsze jest, by Duńczyk wrócił do zdrowia. Jego powrót na boisko jest sprawą drugorzędną. Niemniej warto sprawdzić, jak w takim przypadku wygląda ubezpieczenie i w jaki sposób może to dotyczyć Interu, który jest właścicielem karty zawodnika.

Jak już pisaliśmy, w Układzie Zbiorowym pomiędzy Włoską Federacją Piłki Nożnej a Ligą Serie A wyróżniono dwie hipotezy - nieprzydatności i niezdolności:

- nieprzydatność oznacza stan chorobowy gracza (potwierdzony przez kompetentny ASL lub równoważną organizację publiczną zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i środkami administracyjnymi), który całkowicie uniemożliwia wykonywanie pracy na stałe lub tymczasowo,

- przez niezdolność rozumiemy chorobliwy stan zawodnika, który, nie sugerując całkowitej niemożności wykonania gry, nie pozwala mu uczestniczyć w treningu, który nie jest wyłącznie regeneracją funkcjonalną.

Jeżeli niezdolność gracza z powodu choroby czy urazu lub jego niezdolności do pracy zgodnie z definicją powyżej, przekracza sześć miesięcy, klub może zażądać od Kolegium Arbitrażowego (CA) rozwiązania umowy.

Tak mogłoby by być, gdyby Eriksen miał nie wrócić do gry. Ta sytuacja dla Interu wiąże się również z odnotowaniem dewaluacji całej wartości karty, równej około 18 milionów euro. Zanim jednak poznamy ostateczną decyzję w sprawie Duńczyka, sprawdźmy jakie polisy ubezpieczenie są dostępne dla Nerazzurrich.

Zgodnie z tym, co zostało sporządzone przez Calcio e Finanza, nie ma ubezpieczenia obejmującego wartość karty zawodnika. Zatem z tego punktu widzenia, Inter nie byłby objęty ubezpieczeniem. Pokrycie mogłoby zostać rozpatrzone w ramach "Programu Ochrony Klubu FIFA 2019-2022". Jest to program stworzony w celu zapewnienia rekompensaty (w oparciu o stałą pensję zawodnika) klubom, w przypadku gdy zawodnicy związani z reprezentacją narodową doznają kontuzji, która zmusza ich do niedyspozycji na więcej niż 28 kolejnych dni.

Urazy, jak stwierdzono w programie, obejmują również zawał serca, który w dokumencie określono jako "ostry epizod choroby serca, który objawia się śmiercią lub uszkodzeniem mięśnia sercowego z powodu niewystarczającego dopływu krwi do serca (zwykle po zakrzepicy lub niedrożności tętnicy wieńcowej, który charakteryzuje się w szczególności bólem w klatce piersiowej – zwanym również zawał mięśnia sercowego)".

Jeśli chodzi o liczby - program rekompensuje klubom piłkarskim maksymalnie 7,5 miliona euro, co zostało oszacowane jako dzienne odszkodowanie w wysokości 20548 euro, płatne przez maksymalnie 365 dni. Warto zaznaczyć, że roczny budżet przewidziany do wykorzystania z Programu Ochrony Klubu FIFA wynosi 80 milionów euro.

Powyższe jest istotne w kontekście pensji Christiana Eriksena, który w Interze zarabia ponad 9,8 milionów euro (bez uwzględnienia 1,5 miliona premii). Zatem ubezpieczenie od FIFA może pokryć większość pensji piłkarza (7,5 miliona euro).

Oczywiście na ten moment są to jedynie spekulacje finansowe sporządzone w oparciu o dostępne informacje. Wciąż najbardziej istotny jest stan zdrowia Eriksena, który za około miesiąc ponownie trafi do szpitala na dalsze konsultacje. Wówczas będziemy wiedzieć więcej.

Źródło: Calcio e Finanza