Lukaku odmówił Chelsea
Pieniądze może nie są najważniejsze, ale bez wątpienia stanowią jeden z kluczowych elementów naszego życia, a już szczególnie w takim biznesie, jak dzisiejsza piłka nożna. Na szczęście są jeszcze zawodnicy, którzy potrafią oprzeć się bajecznym ofertom. Najnowszy przykład to nasz Romelu Lukaku.
Dzisiejsza La Gazzetta dello Sport pisze o nieudanych negocjacjach piłkarza Interu z londyńską Chelsea. The Blues poszukują nowego napastnika i skierowali swój wzrok na gwiazdora Nerazzurrich. Doszło nawet do pierwszych kontaktów z graczem, który miał rzekomo otrzymać propozycję podwojenia dotychczasowych zarobków. We Włoszech Lukaku zarabia 7,5 mln euro za sezon, więc w Londynie czekałby na niego kontrakt wart 15 mln.
Belg szybko uciął jednak temat i oznajmił, że zostaje w Mediolanie. Różowy dziennik stara się dzisiaj przeanalizować powody takiej decyzji zawodnika i wyszczególnia cztery kluczowe aspekty. Po pierwsze napastnik nadal nosi zadrę w sercu po pierwszej nieudanej przygodzie na Stamford Bridge, gdzie nigdy nie otrzymał prawdziwej szansy.
Po drugie 28-latek zdążył na dobre zadomowić się w stolicy Lombardii, gdzie zakupił już trzy mieszkania i otworzył kilka mniejszych biznesów. Lukaku pozostaje także w świetnych relacjach z kibicami, którzy zawsze okazywali mu wsparcie.
Po trzecie Belg ma pewien sentyment do Nerazzurrich, którym kibicował jeszcze w dzieciństwie. To właśnie Inter, a szczególnie Antonio Conte wyciągnął zawodnika z marazmu i przeciętności, w które popadł podczas pobytu w Manchesterze United.
Na koniec LGdS wspomina o ambicji powtórzenia sukcesu z poprzedniego sezonu. Romelu Lukaku ma świadomość ciążącej na nim presji, szczególnie pod nieobecność wspomnianego wcześniej Conte.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Drago194
30 lipca 2021 | 11:09
No i jak tu gościa nie lubić. Forza Big Rom!
SeaVent
30 lipca 2021 | 11:32
Forza Luka!!! Serce sie raduje
Kiksu
30 lipca 2021 | 11:59
Poczekal bym że świętowaniem do końca okienka. Już nie raz takie numery były
superofca
30 lipca 2021 | 14:40
Akurat jeśli chodzi o Chelsea to nie dziwię się, że odmówił. Już dwa razy z niego zrezygnowali, po czymś takim nie chce się wracać.
inter00
30 lipca 2021 | 15:13
No i to jest walczak, po prostu Big Rom
Huragan1410
30 lipca 2021 | 16:10
My man!
Chicken08
30 lipca 2021 | 16:35
Też bym poczekał do końca mercato bo wszystko się może zdarzyć.
KrzysiekMuszynski
30 lipca 2021 | 17:08
Kiellini go na euro schował do kieszeni.. hehhe
KrzysiekMuszynski
30 lipca 2021 | 17:09
Sorry wypuścił go by wykonał rzut karny buahahahahahahaha
SeaVent
30 lipca 2021 | 17:25
Krzychu w domu wszyscy zdrowi?
Darkos
30 lipca 2021 | 18:42
Kolejny raz powtórzę - nie da się go nie lubić!
gismo
30 lipca 2021 | 19:38
W chelsea raz był i nie chce tam wracać bo źle mu tam było - poprostu. Nie róbcie z niego superbohatera z tego powodu.
KawaOpole
30 lipca 2021 | 19:48
Chciało by się napisać
Nasz Murzyn*
Kwestia z filmu Francuski Numer ..tekst Frycza .
Proszę mnie o rasizm nie oskarżać ;D
Skiner10
30 lipca 2021 | 21:29
W Premier League nie istniał... Podpasowała mu liga ogórkowa i też tu zakiśnie bo po co ryzykować kolejnymi wtopami... W Anglii znów by cieniował.
darren
30 lipca 2021 | 21:37
113 goli w Premier League w wieku 25-26 lat, i to większość w średniakach typu Everton i West Brom. No ale w Premier League nie istniał :D
Bartek2301
30 lipca 2021 | 22:44
Lukaku w Premier League był tak słabym piłkarzem, że Manchester zapłacił za niego około 85 milionów euro, a dodam jeszcze, że w momencie transferu transfermarkt wyceniał go na 60 milionów, a po roku gry już na 100 milionów. W maju skończył 28 lat, a już ma na koncie ponad 300 bramek i prawie 100 asyst.
MrSly
1 sierpnia 2021 | 13:01
I jak go nie szanować?!
Reklama