Oriali: Szanuję decyzję klubu
Pożegnanie z Gabriele Orialim było tyleż smutne, co łatwe do przewidzenia. Popularny Lele uchodził za człowieka Antonio Conte, a dodatkowo nie bał się publicznie krytykować postępowania włodarzy klubu. W rozmowie ze SportMediaset Włoch zdradził, jakie uczucia towarzyszą mu po kolejnym już pożegnaniu z ukochanym klubem.
Jak czujesz się już bez stroju Interu?
- Oczywiście jest mi przykro. Podobnie jak komuś, kto musi kontynuować swoją podróż bez istoty, która pozostawała u jego boku przez tyle lat. Jednak to co się stało, sprawiło, że zrozumiałem, jak wielu jest ludzi, którzy mnie kochają.
Da się to opisać?
- Baner, który w sobotę pojawił się na stadionie i adresowane w moim kierunku hasła na zawsze we mnie pozostaną. Pragnę podziękować wszystkim kibicom, którzy wspierali mnie w ostatnich latach, również wyrazami szacunku znaczącymi więcej od największych wygranych. Inter jest i zawsze będzie moim domem.
Dość nieoczekiwane były też słowa wypowiedziane przez Javiera Zanettiego.
- Zasłużył sobie na szczególne podziękowania. Doskonale wie, ile pracy kosztowało nas odzyskanie Scudetto, na które fani czekali jedenaście lat. To był wielki sukces, do którego przyczyniło się wiele osób, poczynając od Antonio Conte, który był w stanie przywrócić Inter do konkurencyjnego poziomu.
Pojawiły się zarzuty, że byłeś za bardzo związany z Conte. Jaki był prawdziwy powód zwolnienia ze stanowiska?
- Nie zadaję sobie tego pytania. Po prostu szanuję decyzję podjętą przez firmę. Każdy ma prawo wybierać sobie swoich współpracowników.
W sobotę Inter pokonał Genoę. Jakie wrażenie zrobił na tobie ten występ?
- Bardzo dobre. Uważam ich za jednego z pretendentów do Scudetto.
Pomimo pożegnania Lukaku?
- Jak już powiedziałem, szanuję decyzje firmy. Lukaku to złoty chłopak, więc ograniczam się do życzenia mu wszystkiego najlepszego.
Przejdźmy do Inzaghiego. Sądzisz, że w pewnym sensie korzysta z pracy wykonanej przez Conte?
- Inter przystąpił do rozgrywek z tarczą Scudetto na piersi, więc chociażby dlatego powinien zaliczać się do grona faworytów. Conte zasłużył sobie na uznanie za mistrzostwo i wykonaną pracę, która przywróciła klubowi jego naturalne środowisko.
Po zamknięciu rozdziału Interu, jak wygląda Twoja pozycja w zespole narodowym?
- W ciągu kilku najbliższych dni odbędzie się spotkanie w siedzibie Federacji, które pozwoli mi zrozumieć moją pozycję w szeregach Azzurrich. Myślę, że są warunki ku temu, aby wspólnie iść w kierunku Mistrzostw Świata w 2022 roku.
Źródło: SportMediaset
Reklama