Dzeko: Wiem, na co mnie stać

Edin Dzeko zanotował udane wejście do nowego zespołu. Bośniak jest świadom presji oczekiwań związanych z jego osobą i zapewnia, że jest gotów podołać zadaniu.

- Jak już mówiłem, byłem wyjątkowo podekscytowany w przeddzień mojego debiutu w Interze. Gol był swego rodzaju nagrodą i bardzo się cieszę, że poszło w ten sposób. Nie było jednak specjalnego świętowania. W Interze wszyscy wiedzą, czego mogą się ode mnie spodziewać, a ja zrobię to, co potrafię najlepiej na boisku.

- Mam duży szacunek dla Inzaghiego. Podoba mi się jego filozofia futbolu, która jest bardzo ofensywna i myślę, że będę miał o wiele więcej okazji pod bramką przeciwnika. Jak powiedziałem, Inter wie, czego się po mnie spodziewać i dlaczego mnie wybrali. Tak samo, jak ja wiem, co zrobić, aby poprawić nie tylko swoją grę, ale grę całego zespołu. Jesteśmy zwarci i wierzę, że z czasem nasza gra się poprawi. Potrzebujemy nieco więcej czasu.

- Trudno teraz przewidywać przebieg mistrzostw. Inter broni Scudetto i wie, jak trudno będzie tego dokonać. Liga włoska jest bardzo wyrównana, a w czołówce różnice między zespołami zawsze są niewielkie. Juventus przez lata był nietykalny, ale teraz sytuacja uległa zmianie. Inter pokazał, że jest na dobrej drodze, aby odziedziczyć tron w Serie A, ale zadanie będzie niezwykle trudne. Jest kilka drużyn z wielkimi ambicjami, a poprzedni sezon udowodnił, że czasem jeden mecz może być punktem zwrotnym. Myślę, że do ostatniej kolejki trwać będzie rywalizacja i mam nadzieję, że ostatecznie to Inter sięgnie po tytuł.

- Zadaniem napastnika jest zdobywanie bramek, lecz nie ma gracza, który przewidziałby swój dorobek na koniec sezonu. Chciałbym strzelać w każdym meczu, ale to niemożliwe. Wiem, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby drużyna wygrywała. Nie myślę nawet o tytule najlepszego strzelca. Chciałbym tylko, aby drużyna wygrywała. Sukces zespołu jest zawsze ważniejszy od sukcesu jednostki.

- Rodzina jest dla mnie najważniejsza. Dziękuję Bogu, że dał mi taką wspaniałą rodzinę, z którą o wszystko jest znacznie łatwiej. Cieszę się, że mogę wywoływać uśmiech na twarzy moich rodaków. Otrzymałem ogromną liczbę wiadomości ze wsparciem i przy tej okazji pragnę za wszystko podziękować. Wiele to dla mnie znaczy i jestem z tego naprawdę dumny.

- Życzę Romie dużo szczęścia. Będę was wspierał we wszystkich 36 meczach. Mój wiek? Odpowiedzi zawsze udzielam na boisku. Nieważnie, ile masz lat, ale co prezentujesz na murawie. Czuję się dobrze i nie obchodzi mnie, co mówią na ten temat. Interesuje mnie wyłącznie boisko i na tym się koncentruję.

Źródło: FCInterNews.it