Inzaghi senior: Simone walczył o Lukaku

Na łamach La Gazzetta dello Sport ukazał się długi wywiad z panem Giancarlo Inzaghim, a więc ojcem Simone oraz Filippo. Senior opowiadał o losach swoich synów, a przy okazji zdradził kilka smaczków z szatni Nerazzurrich.

Lazio

- Znał tam wszystkich, to był jego dom. Zrozumiał jednak, że nadszedł czas na rozstanie, a w Interze natychmiast poczuł się dobrze. Mówił mi, że jest bardzo szczęśliwy. Dyrektorzy są świetni i bardzo dobrze zareagowali na sprzedaż Lukaku i wszystkie trudności gospodarcze.

Lukaku

- W dniu przełomu Simone przebywał w Milano Marittima. Kiedy na wyświetlaczu telefonu pokazało się nazwisko Belga, odebrał i powiedział, że wie, co ten chce mu powiedzieć. Zaliczyli wspólnie kilka sesji treningowych, był z niego bardzo zadowolony, ale nie dało się postąpić inaczej. Mój syn próbował przekonywać Lukaku, ale nie miał szans. Powiedział, że ten transfer był jak strata trzech graczy jednocześnie, lecz potem postanowił wzmocnić pozostałych. Zachęcał ich, aby pokazali swoją siłę i możliwości nawet bez pomocy Lukaku.

Dzeko

- Gdy tylko przybył do Appiano, Simone powiedział mu, że dotąd przeszkadzał mu podczas Derbów, a teraz przyszedł czas na wspólną zabawę. To jest jego sposób na funkcjonowanie w grupie. Żarty, ale również surowe podejście. Nawet nie wiesz, ile razy w szatni Lazio latały butelki. Kiedyś Hoedt bardzo go zdenerwował, ale mój syn był twardy. W poniedziałek zawodnik poprosił o rozmowę, chciał przeprosić, ale Simone odpowiedział, że będą rozmawiać dopiero w piątkowe popołudnie. Pozostawiłem sobie cztery dni na uspokojenie - powiedział.

Correa

- Nie chciał go dlatego, że się znają, ale dlatego, że uważa go za bardzo silnego gracza, który może stanowić różnicę u boku innego napastnika.

Eriksen

- Bardzo mu przykro z powodu jego problemów, także dlatego, że chciał uczynić go osią zespołu. Simone go uwielbia. Miejmy nadzieję, że upora się ze wszystkim i wróci do gry.

Źródło: La Gazzetta dello Sport