Inzaghi: Motywacja zrobi różnicę

Po przerwie reprezentacyjnej czas wrócić na włoskie stadiony. Jutro Nerazzurri zmierzą się z Sampdorią. Sprawdźmy, co przed niedzielnym spotkaniem miał do powiedzenia trener Interu - Simone Inzaghi.

Myślisz, że jutro Lautaro będzie mógł zagrać od początku meczu?

Ocenię to po treningu. Muszę wszystkich zobaczyć. Vidal oraz Lautaro i Correa wrócili w nocy. Vecino dziś rano. Muszę z nimi porozmawiać i wtedy zdecyduję. Chcę mieć pewność co do ich formy po meczach reprezentacyjnych. Mamy mały problem z Bastonim, który wrócił zmęczony, wczoraj próbował trenować, ale czuł dyskomfort. Na pewno nie będziemy go mieli na jutrzejszy mecz. Mamy nadzieję, że uda mu się go szybko odzyskać. W poniedziałek będzie musiał przejść bardziej szczegółowe testy. Jest to dotkliwa nieobecność, ale na tej pozycji mamy duży wybór, jest Kolarov, D'Ambrosio, Dimarco, więc poszukam najlepszego rozwiązania.

Czy mecz z Realem Madryt, który będzie w środę, może wpłynąć na twoje jutrzejsze wybory? Jak się miewa Sanchez?

Oczywiście mecz z Realem jest fascynujący, ale obecnie nasze głowy są skupione na Sampdorii. Sanchez trenował na pełnych obrotach przez ostatnie kilka dni. Odstaje trochę od grupy, ale to normalne po urazie. Mam piłkarza o dużej dyspozycyjności, który chce dorównać wszystkim innym. Będziemy sprawdzać, jakie będą jego warunki i czas gry.

Kto jest pierwszym wykonawcą rzutu karnego?

Do wykonywania rzutów karnych mamy Calhanoglu i Lautaro, obaj bardzo dobrze kopią. W razie potrzeby są jeszcze Dimarco, Sanchez, czy Correa.

Inter strzelił siedem bramek. Zdobywacami goli było sześciu różnych zawodników, z czego trzech nowych. W którym momencie zamierzasz wprowadzić Dumfriesa?

Dumfries to świetny zawodnik, który pochodzi z innej ligi. Powoli uczy się języka, trafił do reprezentacji, dobrze rozegrał dwa mecze. Wrócił i wczoraj dobrze trenował. Stanie się ważnym zawodnikiem dla Interu. Mamy teraz siedem meczów w ciągu dwudziestu jeden dni, więc z pewnością znajdzie się miejsce dla Dumfriesa.

W jakim stopniu oczekujesz od zespołu dalszego rozwoju?

Będziemy mieć krótki okres na przygotowanie się do meczów i odzyskanie energii. Motywacja będzie bardzo ważna, ponieważ przy wysokiej motywacji zmęczenie jest przezwyciężane szybciej. Szybciej też dochodzi do regeneracji. Musimy szybko odzyskiwać siły i pracować podczas przygotowań najlepiej jak potrafimy, wiedząc, że motywacja zrobi różnicę.

Jak się ma Sensi?

Pierwszego dnia miał lekki trening. Później pracował coraz lepiej. Robi wszystko w jak najlepszy sposób, by być dostępnym

W 23. minucie spotkania z Genoą, Curva Nord skandowałą twoje imię. Czy w tamtym momencie poczułeś się jako prawdziwy trener Interu?

W dniu prezentacji, jeszcze przed konferencją, byłem powitany przez kibiców z Curva Nord. Cieszyłem się, jak kibice Nerazzurri mnie przyjęli, zawsze byli blisko zespołu, podziękowałem im również w Weronie, ponieważ zawsze towarzyszą drużynie.

Zdecydowałeś się zatrzymać Satriano. Czy widzisz go jako gracza, który może wejść do rotacji?

Tak, zatrzymaliśmy Satriano, bo pokazał mi, że potrafi pozostać w grupie, ma niesamowitą siłę i jest bardzo chętny. Inni napastnicy mają inną historię. On musi dobrze pracować. Zasłużył na debiut w meczu z Genoą. Przed nami wiele meczów, więc na pewno przemyślę nad jego udziałem.

Źródło: inter.it