Dzeko: Zhang pytał mnie, czy zagram dla Interu

15 września 2021 | 16:37 Redaktor: Adrian Kozioł Kategoria:Ogólna5 min. czytania

Edin Dzeko, nowy nabytek Interu Mediolan, w niedawnym wywiadzie dla Amazon Prime otworzył się i opowiedział o swojej karierze oraz o tym, jakie znaczenie ma dla niego gra w ekipie "Nerazzurrich".

Jak donosi FCInter1908, Bośniak podczas rozmowy podzielił się swoimi przemyśleniami na temat jego dotychczasowej kariery, w tym także na temat decyzji o dołączeniu do Interu z Romy.

Dzeko w Serie A gra od 2015 roku, kiedy to już jako bardzo renomowany snajper dołączył do ekipy "Giallorossich" z Manchesteru City. Z "The Citizens" dwukrotnie zdobywał bowiem mistrzostwo Anglii, a do klubu z Etihad Stadium przechodził z Wolfsburga, gdzie był mistrzem Niemiec i królem strzelców tamtejszej Bundesligi.

Dziś nie ma już najmniejszych wątpliwości, że 35-latek najlepsze lata ma za sobą i wielkimi krokami zbliża się do końca swojej zawodowej kariery. Mimo to, bieżącą kampanię rozpoczął bardzo udanie - jak dotąd wszystkie mecze Interu rozpoczynał w wyjściowej jedenastce, notując w nich łącznie gola i asystę oraz będąc wręcz fundamentalną postacią w układance Simone Inzaghiego.

Udowodnienie, że może coś jeszcze dać swojemu obecnemu klubowi jest bardzo ważne dla Dzeko, który niezmiernie cieszy się z tego, że w takim punkcie swojej kariery dołączył do tak utytułowanego zespołu, jakim bez wątpienia jest Inter.

Na pseudonim "Łabędź z Sarajewa" Bośniak odpowiedział:

- Słyszałem tę ksywę już wcześniej, podczas moich 6 sezonów w Romie, a nawet więcej chociażby w zeszłym miesiącu. Bardzo ją lubię.

Nowy nabytek Interu opowiedział również o swoim dzieciństwie:

- Dzieciństwo nie było dla mnie łatwe, a dla wielu ludzi w Bośni wojna była czymś, co po latach pozwoliło im stać się silniejszym. Może dlatego dziś jestem tu gdzie jestem, choć nie spodziewałem się, że zajdę tak daleko. Z drugiej strony muszę jednak przyznać, że to dzięki moim rodzicom stałem się najpierw człowiekiem, mężczyzną, a dopiero w dalszej kolejności piłkarzem.

W dalszej kolejności 35-latek wspomina czas spędzony w Wolfsburgu:

- Nie byliśmy faworytami, ale mieliśmy kapitalnego trenera, Felixa Magatha, który dawał nam ostry wycisk na treningach, co ostatecznie poskutkowało zdobyciem mistrzostwa Niemiec, i dzisiaj, po latach, tylko to się liczy.

Dzeko pamięta również o Manchesterze City:

- W City mieliśmy fantastyczny zespół pod wodzą pana Manciniego, który sprowadził do klubu wielu kapitalnych zawodników. Byliśmy bardzo silną drużyną, od której z czasem zaczęto wymagać by wygrywała i dominowała, mieliśmy niezwykle dużo jakości. Praktycznie zawsze graliśmy systemem z dwójką napastników. Kiedy nie byłem desygnowany do gry w pierwszej jedenastce to szedłem do trenera i pytałem dlaczego nie gram, ale w końcu wygraliśmy najpierw Puchar Anglii, a następnie mistrzostwo, i za to wypada panu Manciniemu po prostu podziękować.

Bośniak wspomniał także o swojej grze w Romie, skąd niedawno odszedł:

- To trudne miejsce i muszę powiedzieć że to prawda, że najlepsi gracze muszą mieć także niesamowitą osobowość. Luciano Spalletti jest jednym z najlepszych trenerów, z jakimi pracowałem. Pamiętam jak po pierwszym treningu wziął mnie na bok i powiedział: "Sposób w jaki grałeś w Manchesterze City nie jest dla Ciebie dobry. Musisz to zmienić". Zacząłem zatem pracować nad ustawianiem i poruszaniem się oraz nad strzałami. Bardzo pomogło mi to w zostaniu "Capocannoniere".

Następnie wspomniał o tym, jak doszło do jego przejścia na Stadio Giuseppe Meazza:

- Mój kontrakt dobiegał już końca, a w Romie powiedziano mi, że nie zostanie on przedłużony. Wtedy pojawił się Inter. Włodarze klubu byli niezwykle zdeterminowani do tego, by mnie pozyskać. Także Simone Inzaghi bardzo mnie chciał. Czuję, że w Mediolanie wierzą we mnie i czują, że nadal mogę wiele im dać.

W kolejnych słowach Edina dowiadujemy się, że spotkał on już kiedyś Stevena Zhanga, obecnego prezydenta Interu:

- Pamiętam, że spotkałem go lata temu w Mediolanie. Od razu zapytał mnie: "Czy możesz sobie wyobrazić grę dla Interu pewnego dnia?" - relacjonuje napastnik.

- W zeszłym roku po spotkaniu Inter-Roma, kiedy było już jasne, że Inter zostanie nowym mistrzem Włoch, pogratulowałem Stevenowi tego sukcesu, a on odpowiedział tylko: "Widzisz, mogłeś doświadczyć tego uczucia razem z nami".

O nowym trenerze "Nerazzurich", Simone Inzaghim, Dzeko mówi w następujących słowach:

- W ostatnich latach z Lazio robił kapitalne wyniki i mam nadzieję, że teraz, wszyscy razem, będziemy robić z kolei kapitalne wyniki dla Interu, pracując tym samym na powtórzenie sukcesu osiągniętego przed sezonem.

35-latek pochwalił również byłego snajpera klubu z Giuseppe Meazza, Romelu Lukaku, zarazem zapewniając, że nie czuje żadnej presji przed zastąpieniem go.

- Dał Interowi bardzo wiele przez te 2 sezony i wymiernie przyczynił się do zdobycia Scudetto. Strzelił wiele ważnych bramek, więc muszę go za to pochwalić, ale osobiście nie czuję specjalnej presji i nie patrzę na to, co w przeszłości zrobił tu inny gracz. Interesuje mnie tylko tu i teraz. Interesuje mnie Inter, moja praca dla niego, pomaganie zespołowi w osiąganiu sukcesów. Taki już jestem.

Na koniec 116-krotny reprezentant Bośni i Hercegowiny wypowiedział się o nadchodzącej kampanii w Lidze Mistrzów:

- Nie mogę się doczekać, aby po 2 latach znów zagrać w Champions League. Teraz gramy z Realem Madryt, gramy z najlepszymi, ale możecie być pewni, że zarówno ja, jak i cały Inter, jesteśmy gotowi na te wyzwania i już nie możemy się ich doczekać.

Pozostaje mieć nadzieję, że Bośniak wie co mówi, i w tym sezonie Ligi Mistrzów wreszcie zobaczymy inne oblicze "Nerazzurrich". Spotkanie z Realem Madryt już dziś o 21:00.

 

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 2

inter00

inter00

15 września 2021 | 20:46

Na razie solidnie się prezentuje i jako ,,biedna” alternatywa dla Lukaku spełnia swoje zadanie a niektóre wypełnia nawet lepiej jak przyjmowanie i wychodzenie do gry. Ciekawe jak będzie szło mu strzelanie i asystowanie

Inter1990

Inter1990

15 września 2021 | 22:58

Strzelanie i asystowanie idzie mu po chuju.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich