Inter potrzebuje pieniędzy z Ligi Mistrzów
30 września 2021 | 10:13 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Dzisiejsze wydanie La Gazzetta dello Sport najwięcej miejsca poświęca wczorajszym sukcesom Juventusu i Atalanty. Temat Interu w Lidze Mistrzów również jest poruszany, lecz niestety w znacznie bardziej negatywnym kontekście.
Od kilku dni znów więcej pisze się o finansowych problemach chińskich właścicieli klubu. Pożyczka od Oaktree, letnia wyprzedaż i powrót kibiców na trybuny znacząco poprawiły sytuację, lecz nadal ciężko mówić o powrocie do normalności. Najprawdopodobniej dzisiaj zarząd Interu potwierdzi straty w wysokości ok. 200 mln euro na sezon 2020/2021.
Mediolański dziennik zwraca uwagę, że obecnie klub bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje wpływów z racji występów w Lidze Mistrzów. W najgorszym wypadku (tfu, tfu, tfu) przychód Interu powinien wynieść 45 mln euro. Awans do fazy pucharowej z miejsca podniósłby jednak te liczby o kolejne 20 mln.
Podopieczni Simone Inzaghiego fatalnie rozpoczęli tegoroczną edycję prestiżowych rozgrywek, od samego początku nakładając na siebie presję wyniku. Kluczowe znaczenie dla dalszych losów Nerazzurrich będą miały dwa najbliższe spotkanie z rewelacyjnie spisującym się Sheriffem Tyraspol.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Matt1
30 września 2021 | 10:23
Zauważcie że my co sezon w LM (jeśli już oczywiście tam jesteśmy) musimy martwić się do ostatniej kolejki czy uda się wyjść z grupy. I często się nam to nie udaje. To nie napawa optymizmem. Chciałbym byśmy mieli 6 pkt i ze spokojem grali kolejne mecze, ale jak widać my zawsze zostajemy zmuszeni do kalkulacji i liczymy na rywali. Wydaje mi się że nie wyjdziemy z grupy, ale kibicuje się do końca. Może w końcu nasi skalibruja celowniki bo już nie wiem jak inaczej moglibyśmy zagrać żeby wygrać. Gra jest dużo lepsza niż za Conte ale potrzeba goli i punktów
KawaOpole
30 września 2021 | 10:39
Brak wykończenia i brak farta ,ale myślę ze na Szeryfow się zepną
Chicken08
30 września 2021 | 11:15
Nawet kiedy wygrywaliśmy LM wychodziliśmy z 2 miejsca i drżeliśmy o awans do samego końca. Ja rozumiem raz czy nawet dwa zakończyć na 3 miejscu ale nie 4 razy z rzędu. Takiemu klubowi to nie przystoi. Serio jeśli się mamy bać Szerifa to może lepiej grajmy w lidze konferencji może wtedy coś wygramy. Oczywiście to ironia ale boli to, że Juve czy Atalanta potrafią wygrywać a na nas ciąży jakieś fatum. (edycja 2021.09.30 11:18 / Chicken08)
inter00
30 września 2021 | 11:53
Musimy się w końcu ogarnąć i spiąć na tą LM, aktualnie w grupie patrząc po wynikach to każdy może wygrać z każdym jednak nie potrafię zrozumieć różnicy w jakości gry między meczem z Realem i z Szachtarem. Dwa mecze za nami i nie ma już na prawdę dużo czasu, musimy zacząć wygrywać bo kwestia awansu może zostać bardzo szybko rozwiązana
Chicken08
30 września 2021 | 12:36
Problem w tym, że my nie potrafimy za Simone grać na wyjazdach. Każdy ostatni mecz to męczarnie. Tak było z Hellasem, Sampdorią nawet Fiora i teraz z Szachtarem. U siebie to wygląda lepiej.
HeyaMakumba
30 września 2021 | 16:36
@inter00 Chyba nie oczekujesz, że każdy mecz zagramy na takiej intensywności jak ten z Realem ? Dodatkowo z Szachtarem jesteśmy po ciężkich (jakkolwiek to brzmi) meczach z Violą i Atalantą przede wszystkim. Poza tym rotacja w składzie gdzie gracze, którzy wskoczyli do pierwszego składu na Ukrainie jak widać nie podołali zadaniu lekko mówiąc. Correa i Sanchez świeżo po urazach więc musi grać Dzeko do tego jakby w pomocy byli zdrowi Eriksen i Sensi, a nie Vecino z Gagliardinim to pewnie by to lepiej wyglądało. (edycja 2021.09.30 16:50 / HeyaMakumba)
superofca
30 września 2021 | 18:17
Jakie 3 miejsce, byliśmy ostatni rok temu i teraz też wygląda, że "stabilizujemy formę".
Reklama