Facchetti: Calhanoglu potrzebuje czasu
Przenosiny Hakana Calhanoglu w ramach mediolańskich klubów wywołały latem sporo emocji na włoskim rynku. Pomimo świetnego otwarcia dotychczasowe występy Turka nie spełniają raczej oczekiwań kibiców. W obronie zawodnika stanął ostatnio Gianfelice Facchetti.
Syn legendarnego Giacinto Facchettiego zaapelował do fanów czarno-niebieskich o cierpliwość w stosunku do nowego pomocnika:
- Myślę, że były w stosunku do niego ogromne oczekiwania, a zawodnik zdecydował się na odważny krok, odrzucając propozycję nowego kontraktu w Milanie i przechodząc do Interu. Być może potrzebuje nieco więcej czasu na aklimatyzację, ale nie powiedziałbym, że całkowicie zawodzi. Dałbym mu czas i nie przejmował się plotkami.
Facchetti nie chciał również jednoznacznie wypowiedzieć się na temat głównego faworyta do sięgnięcia po tytuł mistrzowski:
- Jest zbyt wcześnie, aby przewidywać, jak wyglądał będzie wyścig o Scudetto. Napoli z pewnością jest mocne i dobrze rozpoczęło, podczas gdy Juve ma mocny skład, a Jose Mourinho może dokonać cudów w Romie.
Źródło: Tuttomercatoweb
Oba
8 października 2021 | 08:37
No tak, zmienił miasto, ligę, musi się nauczyć języka.... A nie czekaj...
inter00
8 października 2021 | 10:10
Na pewno musi się dostosować co do formacji, teraz gra dużo niżej i musi się do tego przyzwyczaić. Na ten moment zawodzi ale nie skreślałbym go bo uważam że rzeczywiście może jeszcze nie być w pełni zaaklimatyzowany
HeyaMakumba
8 października 2021 | 14:38
Nowy klub, nowi ludzie, nowa taktyka, nowy trener, który również dopiero przyszedł do nas i dostosowuje swoje pomysły do zespołu. Wszedł do linii pomocy, która uwielbia grać piłką. Brozo i Barella świetnie czują się z nią przy nodze, musi wśród nich znaleźć sobie miejsce ale i Inzaghi musi mu je tam zrobić. Chyba Simone najpierw pracuje nad grą Hakana bliżej bramki bo dobrze to wygląda kiedy musi stworzyć dodatkową alternatywę rozegrania piłki dla obrońców i Brozo oraz pomóc w jej wyprowadzeniu, a na razie gorzej kiedy atakujemy. Nie zapomnę jak miał pretensje do Perisica na zbliżeniu, że nie pokrył gościa, który nam wtedy strzelił bramę w meczu z Fiorentiną. Uważam, że będą z niego ludzie.
Bartek2301
8 października 2021 | 20:03
Uważam tak samo jak kolega wyżej.
Reklama