Inzaghi: jesteśmy gotowi na czekające nas wyzwania

Simone Inzaghi spotkał się z przedstawicielami mediów na konferencji prasowej przed ligowym spotkaniem z Lazio. Trener Nerazzurrich odpowiedział na pytania dotyczące stanu kadry po przerwie na reprezentację, trudów najbliższego tygodnia czy powrotu na Stadio Olimpico.

- Spodziewam się trudnego meczu. Przed nami wymagający tydzień, ale jesteśmy gotowi na czekające nas wyzwania. Wielu piłkarzy grało w reprezentacjach narodowych, jednak większość już wróciła do klubu, oczekujemy już tylko na Latynosów. 

- W tym sezonie Lazio radzi sobie bardzo dobrze, udało im się choćby wygrać derby. Mają jakościowy skład, dowodzony przez nowego trenera, który dobrze poukładał zespół. Ostatnio przytrafiła im się porażka, przez co na mecz z nami będą jeszcze bardziej zmotywowani.

- Nie jest to pierwszy raz, gdy piłkarze z Ameryki Południowej wracają do nas tuż przed spotkaniem ligowym. Sancheza i Vidala nie będzie z nami w Rzymie, bowiem przylecieli zbyt późno - wrócą do Mediolanu i będą szykowali się na wtorkowy mecz LM. Sensi nie jest gotowy na sto procent, ale liczymy, że już niedługo będzie dostępny, patrzymy na tę sprawę z optymizmem. 

- Będę musiał porozmawiać z Lautaro, Correą i Vecino. Musimy przyzwyczaić się do sytuacji związanej z ich powrotami, ale nie załamujemy rąk, tylko szukamy innych rozwiązań personalnych.

- Aby powstrzymać Lazio, będziemy musieli zagrać bardzo dobry mecz, nie możemy pozwolić sobie na błędy techniczne. Rywale grają wysokim pressingiem, ale już wcześniej mierzyliśmy się z tak grającymi drużynami, musimy pokazać jakość zarówno w ofensywie, jak i defensywie.

- Nie jest tajemnicą, że będzie to dla mnie wyjątkowe spotkanie. Czuję jakbym wracał do domu, spędziłem tu ponad 20 lat, to będzie bardzo emocjonalne doświadczenie. Klub i piłkarze dali mi naprawdę wiele, miło będzie spotkać przyjaciół, również kibice byli dla mnie ważni. Mimo że mieliśmy wzloty i upadki, to udało nam się sporo osiągnąć. Jutro będą na mnie czekały miłe słowa, ale i gwizdy, jednak wszystko przyjmę z pokorą. Zawsze będę silnie związany z Lazio. 

- Dużo napisano o moich relacjach z Lotito. On i Tare byli kluczowymi postaciami dla mojej kariery trenerskiej, jestem im za to niezwykle wdzięczny. Nasza współpraca przyniosła Lazio wiele dobrego. 

- Przed nami bardzo wymagający tydzień, jednak nie wybiegamy za bardzo w przyszłość, skupiamy się na konkretnych meczach. Jutro czeka nas bardzo trudne zadanie, później przyjdzie czas na Sheriffa i Juventus.

- Dumfries jest w dobrej dyspozycji. W jego przypadku problemem mogła być bariera językowa, jednak pomimo tego zgromadził sporo minut na murawie i prezentował się całkiem nieźle. W reprezentacji jest zawodnikiem wyjściowego składu, w PSV był nawet kapitanem. Im dłużej będzie w Interze, tym lepszym będzie piłkarzem. 

- Gdyby Lautaro nie mógł zagrać obok Dżeko, to skorzystam z innych opcji. Mam do dyspozycji Satriano, Perisicia czy Calhanoglu, choć zobaczę, w jakiej dyspozycji będą Martinez i Correa. Obaj jeszcze niedawno grali dla Argentyny, musimy mieć pewność, że zdążyli się zregenerować. 

- Jak mówiłem wcześniej, jestem zadowolony z postawy Hakana. Od kiedy przybył do Interu, jest kluczowym zawodnikiem. W tym tygodniu złapał drobny uraz podczas meczu reprezentacji, jednak robi wszystko, by móc zagrać w jutrzejszym meczu. Zdążył już strzelić dla nas gole i zanotować asysty, nie mogę narzekać na to, jak gra. 

- Bardzo dobrze odnajduję się w Interze, pomaga też dobra relacja naszych fanów z kibicami Lazio. Zostałem bardzo dobrze przyjęty przez trybuny, jestem niezwykle szczęśliwy z tego powodu. Gdy jedziemy na mecze wyjazdowe, to nasi fani są z nami, sprawia nam to wielką radość. 

Źródło: InterTV