Allegri: Inter nadal faworytem do Scudetto

Trener Juventusu ma nadzieję na kontynuację zwycięskiej serii, chociaż stara się tonować nastroje i nieco deprecjonuje wagę Derbów Italii. Allegri wypowiedział także kilka ciepłych słów w kierunku najbliższego rywala.

- Zobaczymy, co wydarzy się jutro wieczorem. Wszystko zależy od naszego występu. To będzie piękny wieczór, zwłaszcza że na trybunach zasiądzie blisko 60 tysięcy kibiców i postaramy się sprostać oczekiwaniom. To będzie dobry mecz między dwoma świetnymi zespołami. Moim zdaniem Inter pozostaje faworytem do zdobycia Scudetto. Czeka nas więc ważny test.

- Decydujący mecz? Nie, moim zdaniem nie. Wygrana pozwoli nam przedłużyć passę wyników, lecz z punktu widzenia tabeli zdecydowanie ważniejszy był mecz z Romą. Nie możemy myśleć, że wygrana czy przegrana mistrzostwa uzależniona jest od jednego spotkania.

- Dybala będzie dostępny. Nic mu nie jest i zaliczył już dwie sesje treningowe z zespołem. Pod względem dostępności jesteśmy niemal kompletni. To ważne, bo potrzebuję wszystkich. W Rosji decydowali zmiennicy.

- Muszę jeszcze zdecydować o naszej formacji. Decyzję podejmę prawdopodobnie dopiero jutro rano. Chiesa rozegrał ostatnio dobry mecz. Chiellini jest gotowy do gry. Bonucci, De Ligt i Rugani radzą sobie bardzo dobrze. Kiedy De Ligt będzie gotowy do gry po prawej stronie, będziemy mogli grać trójką środkowych obrońców. Na razie gramy dwójką. 

- Oferta z Interu? W ciągu ostatnich lat w rzece przepłynęło wiele wody. Raz łączyli mnie z jednym klubem, potem z drugim. Cieszę się, że jestem w Juve.

- Biorąc pod uwagę tabelę, ten mecz nie może nas zabić. To nie będzie decydująca gra, to miły wieczór do przeżycia. Musimy dotrzeć do listopadowej przerwy, a następnie zobaczymy, co udało się wypracować i jaki będzie kolejny krok. Wszystko rozstrzyga się w ciągu ostatnich trzech miesięcy, ale oczywiście musisz być w czołówce.

- Kiedy masz w kadrze gracza pokroju Ronaldo, który strzela po 30 bramek w sezonie, to normalne, że zespół opiera się na nim. To normalne, że bez niego na każdym spoczywa teraz większa odpowiedzialność i potrzebujemy bramek od innych zawodników.

Źródło: Football-Italia.net