Co z nową umową dla de Vrija?

Przedłużenie umowy z Lautaro Martinezem to spory sukces dyrektorów Interu. Włodarze Nerazzurrich nie mogą jednak spocząć na laurach, bowiem w kolejce po nowe kontrakty czeka kilku innych zawodników - do tego grona zalicza się także Stefan de Vrij.

Stoper był już o krok od osiągnięcia porozumienia z klubem, jednak w tym samym czasie Suning zaczął mieć problemy z płynnością finansową, przez co negocjacje utknęły w martwym punkcie. Rozmowy zostaną wznowione w listopadzie, gdy w Mediolanie pojawi się przedstawiciel piłkarza Mino Raiola. 

Holenderski obrońca wyraża chęć pozostania w klubie, a jego oczekiwania to dwuletni kontrakt, ważny do czerwca 2025, z pensją na poziomie 4,5 min euro rocznie. To akurat nie stanowi problemu, bowiem są to warunki bardzo podobne do tych, które ustalono już wcześniej.

W całej tej układance nie można także zapomnieć o aspekcie sportowym. De Vrij to jeden z najlepszych defensorów Interu, odgrywający kluczową rolę w systemie gry preferowanym przez Simone Inzaghiego. Można się zatem spodziewać, że szkoleniowiec będzie bardzo mocno naciskał na to, aby 29-latek pozostał na San Siro. 

Źródło: fcinternews.it