Rummenigge: Inter może obronić tytuł
11 listopada 2021 | 12:12 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Na łamach La Gazzetta dello Sport ukazał się wywiad z Karlem-Heinzem Rummenigge. Były gwiazdor Interu wypowiedział się m.in. na temat obecnego zespołu Nerazzurrich i jego szans na walkę o tytuł mistrzowski.
- Inter mógł wygrać derby, ale sezon wciąż jest jeszcze długi. Zespół dobrze sobie radzi, nawet pomimo odejścia Antonio Conte. Simone Inzaghi jest dobrym trenerem, od razu to zauważyłem. W przeszłości Bayern mierzył się z jego Lazio i nawet jeśli zawsze wygrywaliśmy, to dało się zauważyć jego rękę.
- Nawet jeśli latem odeszło kilku ważnych graczy, Inter dokonał mądrych transferów i wybrał odpowiedniego trenera. Ważne, aby kluby z Mediolanu znów były protagonistami. Napoli i Milan idą szybko, ale Inter nadal może obronić tytuł mistrzowski.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Internaldo
11 listopada 2021 | 12:30
Wg mnie tak się nie stanie. Oczywiście z przyjemnością to odszczekam po sezonie ale nastąpił krok w tył, a w takich sytuacjach ciężko o powtórzenie tego co było.
inter00
11 listopada 2021 | 12:48
Ja w obronę nie wierzę jednak wiem że spokojnie awansujemy do LM. Do moich celów na ten sezon należą: wyjście z grupy LM, top 3 Serie A, superpuchar Włoch i jak się uda to można powalczyć o puchar
observer
11 listopada 2021 | 14:43
nie z tym trenerem
superofca
11 listopada 2021 | 17:28
Zrobiliśmy nie krok do tyłu tylko co najmniej dwa jak nie trzy. Straciliśmy trenera, który zbudował zespół i dał awans sportowy, straciliśmy kluczowych piłkarzy, straciliśmy przynajmniej część wiarygodności jako klub aspirujący do europejskiej czołówki. Obrona tytułu w obecnej sytuacji to zupełnie inny poziom trudności.
pasek_9
11 listopada 2021 | 20:46
Chciałbym się mylić ale sądzę że nie obronimy tytułu
Maradon.
12 listopada 2021 | 16:33
Ja mysle że jak na utratę takich ogniw jak Lukaku i Hakimi, Simone dobrze poukładał zespół i gramy na miarę potencjału. W lecie potrzebny napastnik z prawdziwego zdarzenia + nowe wahadła.
Reklama