TOP i FLOP: Inter - Napoli

22 listopada 2021 | 10:04 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Po takich meczach nawet poniedziałkowy poranek wydaje się jakiś przyjemniejszy. Starcie z Napoli dostarczyło nam wielu emocji i głównie pozytywnych doświadczeń, stąd kandydatów do rubryki TOP nie brakowało. Żeby nie było jednak zbyt cukierkowo, znaleźli się też tacy, którzy zasłużyli na słowa krytyki.

TOP

Lautaro Martinez

Dawno nie widziany w tej rubryce Argentyńczyk swoją postawą przeciwko Napoli w pełni zasłużył sobie na takie wyróżnienie. Nie chodzi tutaj tylko o długo wyczekiwaną bramkę, bo akurat w tej akcji największe słowa pochwały należą się Joaquinowi Correi, lecz o całokształt. Il Toro od pierwszych minut był bardzo aktywny, angażował się w pomoc drużynie i sprawiał spore problemy defensywie rywali. Upragniony gol mógł zresztą przyjść już nieco wcześniej, ale wciąż brakowało odpowiedniego wykończenia. Na uznanie zasługują też gesty Lautaro skierowane do kibiców po wpisaniu się na listę strzelców. Zawodnik schował dumę w kieszeń, posypał głowę popiołem i przeprosił za swoją nieskuteczność. Szacunek.

Ivan Perisic

Jeśli jakiś zawodnik pragnie wywalczyć sobie nową umowę z klubem, to o instruktaż z prowadzenia negocjacji powinien zgłosić się do naszych Chorwatów. Brozovic i Perisic od dłuższego czasu udowadniają, że lepiej mniej mówić w mediach, a więcej pracować na piłkarskiej murawie. We wczorajszym meczu do grona najlepszych na boisku zaliczał się lewy wahadłowy. Ivan nie tylko wpisał się na listę strzelców, ale przede wszystkim sumiennie harował od jednego pola karnego po drugie, zaliczając tym samym kolejny świetny występ w ostatnim okresie.

Hakan Calhanoglu

Turek ponownie wziął na siebie odpowiedzialność za wykonanie rzutu karnego i udźwignął presję, a następnie jeszcze przed przerwą do gola dołożył asystę z rzutu rożnego. Stałe fragmenty gry są ogromną bronią zespołu trenera Inzaghiego, w czym ogromna zasługa właśnie precyzji Calhanoglu. Ku uciesze fanów Interu, pomocnik wydaje się wreszcie stabilizować formę na odpowiednim poziomie. Oby tak dalej.

Z zasady staramy się wyróżniać maksymalnie trzech graczy, lecz na słowa uznania za mecz z Napoli zasłużyli sobie także Darmian, Handanovic, Ranocchia czy Correa.

FLOP

Simone Inzaghi

Wielkie mecze nie są specjalnością młodszego z braci Inzaghich, o czym zdążył nas przyzwyczaić już za czasów pracy w Lazio. Wczoraj udało się zgarnąć komplet punktów, lecz naprawdę niewiele brakowało, aby po końcowym gwizdku zamiast radości ponownie panowały smutek, rozżalenie i poczucie zmarnowanej okazji. Pomimo przewagi, która nie podlegała dyskusji, gospodarze na własne życzenie wpakowali się w boiskowe tarapaty, oddając pole gry rywalom i cofając się do głębokiej defensywy. Sygnał do tego typu gry dały jednak zmiany wprowadzone przez szkoleniowca. Tym razem trenerski nos zawiódł Inzaghiego, na szczęście bez konsekwencji.

Nicolo Barella / Edin Dzeko

Oba gole dla ekipy z Neapolu zostały w zasadzie sprezentowane przez gospodarzy. W pierwszej połowie Barella zbyt łatwo przegrał fizyczny pojedynek z Zielińskim, co zapoczątkowało akcję rywali. Po przerwie w kompletnie bezsensowny drybling z trójką przeciwników wdał się Dzeko. Skutki w obu przypadkach okazały się opłakane. O ile Włoch zdołał naprawić swój błąd w dalszej części meczu, tak Bośniak zanotował bardzo słabe wejście z ławki rezerwowych.

Arturo Vidal

Chilijczyk przyzwyczaił nas w ostatnim czasie do niezłej dyspozycji. Niestety wczoraj jego wejście z ławki nie dało odpowiedniego impulsu drużynie, a swego rodzaju przemotywowanie gracza mogło skończyć się nawet czerwoną kartką. Vidal grał bardzo agresywnie i szybko trafił do notesu sędziego, podczas gdy w tamtym momencie zespół potrzebował raczej uspokojenia i dłuższego przytrzymania się przy piłce.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 11

Paziu

Paziu

22 listopada 2021 | 11:09

Vidal trochę na wyrost a do topu z subiektywnej sympati dałbym darmiana

master

master

22 listopada 2021 | 11:13

Znowu wina Inzaghiego za dziecinne błędy Barelli/Dżeko:
Jakich inny zmian byście dokonali? Niewykorzystane zmiany to: Cordaz, D'Ambriosso, Dumfries (xD), Kolarov, Radu, Sensi, Vecino.

Jesteście trenerem, za 3 dni kolejny decydujący mecz o wyjście z LM. Correa sygnalizuje zmianę, Hakan ma żółtą kartkę, kogo wpuszcza Inzaghi w 65 minucie? Dżeko i Vidala, jeden daje najlepsze zmiany w tym sezonie, drugi jest najlepszym strzelcem w zespole do tego dodam, że obaj to biegające ~15 mln ojro/rok - efekt wejścia? Obaj grają jakby ich podłączyć do prądu i nie potrafią wprowadzić spokoju a do tego Dżeko głupio się kiwa i traci piłkę po czym Mertens uderza pikęnie z dystansu - I to ta sytuacja Błażej powoduje, że Napoli wróciło do walki, strata Dżeko i gol Mertensa to spowodował wiarę, że się uda coś ugrać mimo, że przez 75 minut oddali może dwa "strzały" na bramkę Handy i strzelili gola po kontrze i błędzie Barelli. Ocena jest jednak jasna i piszesz, że sygnał do ataku dał Inzaghi zmianami... Ocena kibiców Interu? WINNY INZAGHI!!

Druga zmiana analogiczna, Ustawienie 3-5-2 nie zostało zmienione wciąż mieliśmy przewagę dwóch bramek i Napoli nie istniało, za zmęczonego Lautaro i ważnego Barellę (z punktu widzenia środy i LM) wchodzi Gagliardini i Di Marco, pierwszy zmienia Barellę i ma dać więcej spokoju z tyłu (to jest jedyna zmiana nietrafiona moim zdaniem, mógł wejść Vecino - pytanie czy był wypoczęty po reprezentacji i tu moim zdaniem padło na Gagliardiniego, który był z Inzaghim przez ostatnie 2 tygodnie), Di Marco wchodzi za Perisicia, a ten jest przesunięty na napad za Lautaro - miał być spokój ale dziecięce błędy i precyzja strzałów Mertensa i Zielińskiego spowodowały niepewność.

Ja się po raz kolejny nie zgodzę, że Inzaghi ma Flop, znowu mamy gigantyczną przewagę i teraz to udokumentowaliśmy bramkami, dlatego nie ma stękania a jest radość po końcowym gwizdku. Jedyne argumenty do zmian to chyba, to że możecie pisać, że w ogóle nie powinien robić zmian (lol), ale te co zrobił były w punkt i lepszych moim zdaniem zrobić się nie dało, z tym co ma na ławce - a granie jedną 11 starczy do grudnia. Mógł wejść Dumfries ale wtedy pewnie skończyłoby się 3-3 po idiotycznym karnym jak z Juventusem a Darmian dawał radę mimo, że to z jego strony padały strzały Ruiego i Mertensa ale tam już byli wszyscy w polu karnym.

Ostatnia akcja to już pisałem: wypoczęty Vidal i Gagliardini są ogrywani jak dzieci przez mającego w nogach 97 minut Anguissę a ten przerzuca całe pole karne gdzie nabiega Mertens i opaczność nad nami czuwała w tym momencie, że Belgowi strzał nie wyszedł...

To wszystko są błędy indywidualne, na które żaden trener nie ma lekarstwa no chyba, żeby zawodników nie wystawiać.

Barella to już chyba 3-4 sytuacja gdzie jego strata kończy się stratą gola (czy to po karnym jak z Sassuolo czy bezpośrednio po kontrze)...

Reszta ocen top/flop zgadzam się, Perisić trochę wkręcony przez Lozano 2-3 razy ale gol wszystko nadrabia.

Flop powinien być Barella, Dżeko + Vidal/Gagliardini, ale nie za całokształt tylko za epizody, szczególnie dwaj pierwsi.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

22 listopada 2021 | 11:18

Gaga by miał u mnie flop za Vidala, Anguissa obu ośmieszył, ale Chillijczyk przynajmniej parę razy wybił, jak się w okolicy szesnastego gęsto robiło.

Oba

Oba

22 listopada 2021 | 11:22

@master podzielam opinie, ze zmiany personalnie były ok. Inzaghi zagrał tym co miał najlepsze, problemem wg mnie był moment wprowadzenia tych zmian, uważam, ze można było jeszcze te 5-7 min poczekać, uspokoić grę po golu na 3-1 i zmieniać w mniej newralgicznym momencie. Myślę, ze te 5-7 min w kontekście Szachtara niewiele by zmieniło.

DonPietro

DonPietro

22 listopada 2021 | 11:45

Ja bym tylko zamiast Vidala dał Gage, który głównie był na boisku.

Inzaghiego trochę bym rozgrzeszył, bo jak by nie patrzeć to z tej ławki Interu trudno wybrać inne rozwiązanie. Nie ma co teraz sie bawić w proroków przeszłości. Myśle, że na przyszłość fajnie by zostawić top i flop dla piłkarzy a trenera ocenić osobno. To jednak inna kategoria uczestnictwa w meczu.

darren

darren

22 listopada 2021 | 11:56

Zmiany zmianami, bardziej niepokojące było to cofnięcie się i zapraszanie rywala do oddawania strzałów na naszą bramkę. Jednak 3pkt są i to najważniejsze.

Lambert

Lambert

22 listopada 2021 | 11:58

Fajnie widzieć że Ivan łapie forme i jak sie zmienił, 2 sezony temu chciał uciekać ale posiedział chwile w Bayernie i mu sie odwidziało.

lukasz1601

lukasz1601

22 listopada 2021 | 12:01

Vidal nie zasługuje na flop, miał parę ważnych wybić w ostatnich 10 minutach, był tam gdzie powinien był być.

vlodek2532

vlodek2532

22 listopada 2021 | 12:37

Może nie do topu ale dałbym wyróżnienia do handy za interwencję w doliczonym czasie oraz dla Żaby za to, że wchodzi w środek obrony z ławki i jest pewnym punktem nieodstajacym od skriniara i bastoniego.

superofca

superofca

22 listopada 2021 | 16:31

Krytyka Inzaghiego moim zdaniem dotyczy tego jakich zawodników zdjął w jakim momencie, a nie tego kogo wprowadził. Że Vidal nie dał rady to trochę niespodzianka, Dzeko bez formy ale i tak był praktycznie jedynym wyborem. Gaga iksde. Dziwi mnie, że dysponując takimi piłkarzami po prostu nie zmienił ustawienia na 5-4-1 lub 4-4-2. Tak czy inaczej wrażenie było słabe. Za to mecz był naprawdę świetny i mam nadzieję, że będzie więcej takich widowisk. Was byłbym zapomniał, Simone nie powinien trafić do flopu że względu na to, że po przerwie reprezentacji w końcu zagraliśmy lepiej niż przed przerwą, czyli duży postęp.

el_loco

el_loco

22 listopada 2021 | 22:40

Zapomnieliście o Darmianie. Jeden z najlepszych o ile nie najlepszy zawodnik na boisku. Nie rozumiem jego pominięcia.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich