Lautaro ma patent na Napoli
Od 2 października i meczu z Sassuolo argentyński napastnik nie potrafił pokonać bramkarza drużyny przeciwnej. Mecz z liderem z Neapolu nie wydawał się być najlepszą okazją do przełamania, jednak Il Toro po raz kolejny pokazał, że ten rywal wyjątkowo mu leży.
Wczorajsza bramka była dla Martineza czwartą zdobytą w spotkaniach z Napoli, żadnej innej ekipie z Serie A nie strzelił tylu goli. Asystował mu Joaquin Correa - poprzedni przypadek, gdy dwaj Argentyńczycy mieli bezpośredni wkład (gol+asysta) w trafienie Interu, to marzec 2017 i dogranie Evera Banegi do Mauro Icardiego w starciu z Atalantą.
Hakan Calhanoglu wczorajszy mecz zakończył z golem oraz asystą - był to 10. raz, gdy udało mu się popisać takim wyczynem w spotkaniu Serie A. Od kiedy Turek występuje na Półwyspie Apenińskim (lato 2017), tylko czterech piłkarzy jest pod tym względem lepszych - Ciro Immobile, Lorenzo Insigne, Duvan Zapata oraz Fabio Quagliarella.
Powody do zadowolenia ma również Ivan Perisić. Bramka zdobyta przeciwko ekipie Partenopeich była jego 44. w historii występów w Serie A, dzięki czemu dogonił Igora Budana, dotychczas najskuteczniejszego Chorwata występującego na włoskich boiskach. Jednocześnie był to dziewiąty gol strzelony przez Inter głową w lidze w tym sezonie - żaden inny zespół nie może pochwalić się taką statystyką.
Źródło: inter.it
Reklama