Nie tylko Napoli chce Vecino
10 grudnia 2021 | 09:45 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania
Przygoda Matiasa Vecino z Interem powoli dobiega końca. Pomocnik nie ma wielkich szans na zaistnienie w zespole Simone Inzaghiego i prawdopodobnie już zimą poszuka sobie nowego pracodawcy.
Urugwajczyk chciałby grać więcej, a dla klubu to ostatnia szansa, aby zarobić cokolwiek na jego karcie. Kontrakt 30-latka wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu, więc latem mógłby odejść za darmo.
W ostatnich dniach pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony SSC Napoli, które zmaga się obecnie ze sporymi problemami kadrowymi. Luciano Spalletti bardzo dobrze zna zawodnika i ma dobre wspomnienia z ich wcześniejszej współpracy w Mediolanie.
Nazwisko piłkarza wymieniane jest również w kontekście angielskiego Evertonu oraz klubów z La Liga. Ewentualne pożegnanie z Vecino otworzyłoby drogę do zakontraktowania nowego pomocnika, który miałby szansę realnie powalczyć o boiskowe minuty u Inzaghiego.
Źródło: FCInterNews.it
inter00
10 grudnia 2021 | 11:24
Nie będę płakać po nim jednak doceniam zasługi
Lambert
10 grudnia 2021 | 11:28
Dobrze że ktokolwiek w ogóle go chce
DonPietro
10 grudnia 2021 | 11:47
Niech bierze ze sobą Gage.
master
11 grudnia 2021 | 10:40
Kontuzje go dojechały, był podstawowym pomocnikiem w sezonie kiedy w końcu dostaliśmy się do LM wiadomo że przy Barelli, Hakanie i Brozo nie ma miejsca w pierwszej 11 Vidal też raczej jest przed nim ale Gaglia to już raczej jest gorszy więc jak napisaliście dzięki i powodzenia
Inter88
11 grudnia 2021 | 11:57
Real, Bayern, Liverpool, Manchester City i wielu innych
vlodek2532
11 grudnia 2021 | 12:00
Nie róbmy z niego kaleki. Gdy grał regularnie był bardzo solidny ale zniszczyły go kontuzję i afery w reprezentacji z trenerem. Gdyby nie to dziś mógłby być idealnym rezerwowym. Mam wrażenie, że po wszystkim munglowa trochę nie wytrzymuje + brak rytmu meczowego, nawet tych 15-20 minut w końcówce. W poprzednim sezonie, gdy scudetto było już pewne i dostawał minuty, grał całkiem pewnie i strzelał coś nawet.
Porównywanie go do Gagliardiniego to trochę obrażanie Matiasa. Nie mniej czas się z nim rozstać. Potrzebujemy zawodnika "na już" a nie trzydziestolatka do odbudowania. (edycja 2021.12.11 12:01 / vlodek2532)
Reklama