Czerwona kartka Esposito
Sebastiano Esposito zanotował znakomite wejście do szwajcarskiego FC Basel, a kibice Interu z radością mogli przyjmować kolejne wieści o boiskowych popisach utalentowanego wychowanka. Niestety ostatnie miesiące były już zdecydowanie mniej udane, a dzisiaj 19-latek zanotował kolejną wpadkę.
Esposito pojawił się na murawie w 63. minucie domowej rywalizacji z Grasshoppers Zurych, lecz nie dotrwał do końcowego gwizdka arbitra. W 89. minucie Włoch został odesłany do szatni z czerwoną kartką. Pomimo gry w osłabieniu gospodarzom udało się wywalczyć remis 2:2.
Wcześniej młodzian podpadł już trenerowi i kibicom podczas meczu w Lidze Konferencji, kiedy miał rzekomo odmówić wejścia na boisko w końcówce spotkania. Przypomnijmy, że wypożyczony z Interu zawodnik wraca do dłuższej przerwie spowodowanej problemami mięśniowymi.
Miejmy nadzieję, że ostatnie zawirowania okażą się wyłącznie chwilowe i niebawem Esposito ponownie będzie zachwycał swoją grą.
Źródło: inf. własna
Ippon
20 grudnia 2021 | 01:48
Szkoda, że nie ma informacji za co ta czerwona kartka. A dostał po faulu na nim doszło do zbliżenia głowy jak lukaku z ibra przy czym esposito go przepchnął.
Reklama