Pakt Inzaghi-Zhang. Scudetto i nowy kontrakt
Tematem przewodnim wtorkowego wydania La Gazzetta dello Sport jest wirtualne spotkanie wigilijne Stevena Zhanga i Simone Inzaghiego. Kryzys we władzach klubu wydaje się należeć już do przeszłości, a młody prezydent z ambicją i odwagą patrzy przed siebie.
Sytuacja pandemiczna uniemożliwiła normalną wizytę Zhanga w Mediolanie, lecz ten spotkał się wczoraj z przedstawicielami zespołu za pośrednictwem wideokonferencji. Na nietypowej kolacji obecni byli m.in. Lautaro Martinez, Rita Guarino czy wspomniany wcześniej Simone Inzaghi. Tradycyjnie nie zabrakło podziękowań, życzeń i planów.
Różowa gazeta koncentruje się głównie na wyjątkowej relacji między prezydentem a szkoleniowcem. Chińczyk ma być bardzo zadowolony z dotychczasowej pracy Włocha na wielu płaszczyznach, zwłaszcza że ten na dzień dobry musiał poradzić sobie z zażegnaniem kryzysu kadrowego (Hakimi, Lukaku, Eriksen). Wiele wskazuje na to, iż konkretnym wyrazem uznania dla trenera będzie nowa umowa i podwyżka dotychczasowych zarobków.
Wcześniej parafowane zostaną jednak kontrakty najważniejszych klubowych dyrektorów (Marotta, Ausilio, Baccin, Antonello, Samaden). Zhang miał zrozumieć, że stabilny i zrównoważony zespół może ugruntować przewagę Interu na włoskim podwórku. Prezydentowi przyświecają ambitne cele sportowe, a tym najważniejszym pozostaje obrona mistrzowskiego tytułu.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
master
21 grudnia 2021 | 11:52
Simone wyciągał z Lazio gruby wynik ponad stan, LM, puchar, walka o scudetto przed przerwą Covidovą, dodatkowo gra jego zespołu była miła dla oka jest to młody z wizją i moim zdaniem jeżeli dawałby mistrzostwo rok po roku to po np. 3 latach powinien dostać kontakt na poziomie tego jaki Conte otrzymał jak to przychodził.
inter00
21 grudnia 2021 | 11:55
W tym pakcie powinno się też znaleźć zapewnienie Chińczyka o braku sprzedaży ważnych zawodników i uzupełnianiu kadry w rozsądny sposób
Reklama