Maguire: Zakup Interu byłby wyzwaniem dla PIF

2 stycznia 2022 | 11:24 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Kieran Maguire to ekspert ds. finansów w piłce nożnej. W ostatniej rozmowie z Football Insider przyznał, że jest zaskoczony zainteresowaniem PIF Interem Mediolan i zwrócił uwagę na nieco mniej oczywiste aspekty posiadania kilku klubów.

- Jestem tym nieco zakłopotany - rozpoczął swoje przemyślenia - To, co widzieliśmy w operacjach multi-klubowych, to to, że zawsze jest coś w rodzaju statku-matki. Dla City Football Group to Man City. Jeśli chodzi o Tony'ego Blooma, to Brighton. Dla właścicieli Brentford to oczywiście Brentford.

- Logika stojąca za operacjami wieloklubowymi polega na tym, że pomaga zmniejszyć ryzyko, ale wysiłki zwykle koncentrują się na jednym z klubów. Gdyby PIF posiadało taki klub jak Inter, to musiałby być ich priorytet. Myślę, że byłoby to dla nich nie lada wyzwaniem.

- Pojawia się niezręczna sytuacja, w której, jeśli pieniądze zostaną wydane na oba te kluby, to oba mogą spotkać się w europejskich rozgrywkach. Widzieliśmy już, jak kluby Red Bulla obchodzą przepisy, ale byłoby dużo sceptycyzmu, gdyby zmierzyły się ze sobą w europejskich rozgrywkach seniorów.

- Tym niemniej to interesujacy problem, ponieważ nikomu się jeszcze nie przytrafił.

Komentarz Magueira dotyczy faktu, że PIF posiada już znany europejski klub, Newcastle. Zakup kolejnego mógłby być problematyczny, m.in. ze względu na wymienione przez specjalistę kwestie.

 

Źródło: chroniclelive.co.uk

Polecane newsy

Komentarze: 5

inter00

inter00

2 stycznia 2022 | 12:18

Tyle że Newcastle od razu zostałoby zepchnięte na dalszy plan, nie wierzę że PIF kupiłoby Inter chcąc traktować go równi lub co gorsza jako ,,drugi klub”

PasywnoAgresywny

PasywnoAgresywny

2 stycznia 2022 | 12:29

Tym bardziej że w Anglii musieliby zainwestować więcej niż na zakup Interu i konkurencja też dużo większa. We Włoszech wystarczy trochę kasy z dobrymi dyrektorami i sukcesy gwarantowane co pokazał Juventus.

Oba

Oba

2 stycznia 2022 | 12:55

Tyle, że sukcesy w Anglii od razu nabierają skali ogólnoświatowej i są bardzo opłacalne finansowo a w romantycznej włoskiej lidze, ze słabymi stadionami, kiepska frekwencją i nie oszukujmy się średnią w skali europejskiej konkurencyjnością wyjście poza własne podwórko będzie dużo trudniejsze.

PasywnoAgresywny

PasywnoAgresywny

2 stycznia 2022 | 17:34

Tylko patrząc przez pryzmat City i PSG mamy 2 odmienne ligi i strategie. City od 2008 5 mistrzostw, PSG od 2011 7 mistrzostw. Pod kątem LM PSG zdążyło zagrać w finale przed City. Marketingowo aktualnie PSG jest dużo przed City dlatego nie wiem czy ten rozgłos z PL się tak niesie czy zwyczajnie spoglądamy na to przez pryzmat wartości ligi i kwot jakie się tam przewijają. Nie będę szukał kwot poświęconych na sukcesy bo te pewnie będą do siebie bardzo zbliżone.

vlodek2532

vlodek2532

3 stycznia 2022 | 00:07

PIF z Newcastle zaraz spadnie z ligi i europejskie puchary to będzie 5 lat czekania. Sytuacja jest tam słaba, zamiast poprawy kadry za dolary są coraz większe problemy. Jeśli się utrzymają to mogą sobie wpisać sukces na miarę mistrzostwa.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich