Eriksen: Umarłem na 5 minut

4 stycznia 2022 | 21:27 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Były pomocnik Interu, Christian Eriksen, dziękuje wszystkim za wsparcie po zdarzeniu do którego doszło podczas Euro. Duńczyk przyznał, że „umarł na pięć minut” na boisku podczas UEFA EURO 2020.

W czerwcu reprezentant Danii grał w meczu z Finlandią, kiedy nagle przez nikogo nie atakowany upadł na murawę. Jego serce zatrzymało się i potrzebował reanimacji na boisku od personelu medycznego, zanim został w końcu przywrócony do żywych.

Simon Kjaer i jego koledzy z drużyny stworzyli ludzką tarczę, aby chronić wścibskie oczy przed potencjalną tragedią rozgrywającą się na żywo w telewizji. Eriksen, który musiał opuścić Inter, ponieważ włoskie przepisy zabraniają uprawiania sportu zawodowego z wszczepionym defibrylatorem, wrócił teraz na treningi w Szwajcarii (w Chiasso) i podziękował wszystkim za wsparcie.

- To było dziwne, ponieważ nie spodziewałem się, że ludzie przyślą kwiaty, ponieważ umarłem przez pięć minut. To było dość niezwykłe, ale bardzo miłe ze strony wszystkich. Ludzie wciąż do mnie piszą. Podziękowałem osobiście spotkanym osobom, osobiście podziękowałem lekarzom, kolegom z zespołu i ich rodzinom. Wszystkim fanom, którzy wysłali tysiące listów, e-maili i kwiatów lub którzy przyszli do mnie na ulicy we Włoszech i Danii, dziękuję im wszystkim za wsparcie, które otrzymałem z całego świata, które mi pomogło.

Źródło: football italia

Polecane newsy

Komentarze: 1

pasek_9

pasek_9

5 stycznia 2022 | 10:08

Forza Chris


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich