Inzaghi: To będzie kluczowy mecz
Na przedmeczowej konferencji Simone Inzaghi wielokrotnie podkreślał wagę najbliższego meczu w kontekście walki o tytuł mistrzowski. Opiekun Interu apelował o wyparcie z pamięci triumfu w Superpucharze i pełną koncentrację na czekającym wyzwaniu. Nie mogło zabraknąć też wzmianki na temat Paulo Dybali.
- Myślę, że ostatnio zasłużenia wygraliśmy z przeciwnikiem, który rozegrał doskonały mecz. Poszło nam dobrze, ponieważ pozostawaliśmy skoncentrowani pomimo problemów. Zasłużyliśmy na to i cieszę się, widząc tych chłopaków. To był wspaniały moment dla naszych kibiców. Ten puchar to już jednak przeszłość. Musimy wyzbyć się tej euforii, bo wyjazd do Bergamo będzie skomplikowany.
- Gasperini od wielu lat dobrze radzi sobie w Atalancie. Piłka nożna ewoluowała, a najmowanie przestrzeni na boisku staje się coraz ważniejsze. To będzie dobra, fizyczna gra, której należy doświadczyć. Jak w pierwszej rundzie, na bardzo wysokim tempie. To kluczowy mecz w walce o tytuł. Atalanta zajmuje czwarte miejsce i cały czas się poprawia.
- Sanchez odegrał decydującą rolę i cieszę się, mogąc go trenować. Dla trenera to olbrzymia satysfakcja, gdy w kluczowej akcji udział bierze czterech graczy, którzy zostali wprowadzeni z ławki rezerwowych. Vidal również odegrał swoją rolę. Sanchez to wielki atut, ale muszę przeanalizować go pod kątem meczu z Atalantą. Jak już mówiłem, to mistrz, który cały czas chce się uczyć. Nie potrzebował gola z Juventusem, ponieważ od dwóch miesięcy prezentuje ustabilizowaną formę.
- Dybala? Słyszałem i czytałem różne rzeczy, ale nie lubię rozmawiać o zawodnikach innych drużyn. Jestem dumny z tych, których posiadam, poczynając od Satriano, który wczoraj wyjechał.
- Myślę, że zmieniłem się pod względem świadomości. Oglądałem pierwszy mecz z Atalantą i zawsze prezentowaliśmy dobry futbol. Pewne momenty decydowały o tym, że traciliśmy punkty. Myślę jednak, że świadomość i ciągłość wyników zmotywowały nas. Teraz nawet ci, którzy są nieco mniej zaangażowani, dają z siebie maksimum. Superpuchar był wyraźnym przykładem.
- Wiemy, że przeciwko zespołom jak Atalanta trzeba wygrać wiele indywidualnych pojedynków i pozostawać skoncentrowanym. Będziemy musieli potrafić cierpieć i pozostawić za sobą Superpuchar, ponieważ czeka nas ważne wyzwanie w drodze po Scudetto.
- Specjalista od finałów? Sekretem jest posiadanie zawodników, których miałem w Lazio czy Interze, którzy w decydujących meczach nie popełniają błędów.
- Cały czas pozostaję w świetnym kontakcie z prezydentem i mam wielkie szczęście, że dyrektorzy Marotta, Ausilio i Baccin pracują przez 24 godziny na dobę. Wszyscy starają się ulepszyć zespół i jeśli nadarzy się taka okazja, będziemy gotowi.
- Vecino i Sensi mieli ostatnio mniej okazji do gry, ale rozmawiałem z nimi i myślę, że są zawodnikami, których zawsze chciałbym mieć przy sobie. Pamiętam Sensiego przeciwko Genoi, czy Vecino z Atalantą. Zawsze, kiedy na nich stawiałem, spisywali się bardzo dobrze. W tej chwili grają mniej, ale jeśli zdecydują się zostać, dostaną swoje minuty. Jeśli będą chcieli grać regularnie, zrozumiemy, ale klub zna moje zdanie na ich temat.
Źródło: Football-Italia.net
inter00
16 stycznia 2022 | 12:39
Będzie taki okres że chcąc nie chcąc będziemy musieli rotować więcej więc wtedy każdy zawodnik się przyda m
Reklama