Co zrobi Perisic?
Przyjście Robina Gosensa nie jest wyłącznie bardzo dobrym ruchem czysto sportowym, to także mocny argument w kontraktowych negocjacjach z Ivanem Perisiciem. Klub mówi sprawdzam i oczekuje na reakcję ze strony zawodnika.
Wolą Interu pozostaje kontynuowanie współpracy z reprezentantem Chorwacji, lecz na ściśle określonych warunkach. 32-latek musiałby przystać na znaczącą obniżkę dotychczasowych zarobków (z poziomu 5 mln euro do 3,5 mln) i 2 lata trwania umowy (zawodnik chciał 3 lat). Z drugiej strony zawodnikiem interesują się kluby angielskiej Premier League, które z pewnością mogłyby sprostać jego finansowym wymaganiom.
Jaki będzie finał rozmów? W przypadku pozostania Perisicia Simone Inzaghi mógłby mówić o naprawdę solidnej obsadzie obu wahadeł. Federico Dimarco zostałby wówczas na stałe przydzielony do roli pierwszego zmiennika dla Alessandro Bastoniego, czego jesteśmy zresztą świadkami już w bieżącym sezonie.
Źródło: inf. własna
oster
26 stycznia 2022 | 14:51
Pewnie przyszły przystanek to Newcastle.... jak Manchester City szejki przejęli to w pierwszych latach brali wszystkich jak leci ze znanymi nazwiskami żeby przybliżyć się do czołówki i Newcastle pewnie pójdzie tą samą drogą...
vlodek2532
26 stycznia 2022 | 14:53
Chciałbym go u nas, żeby była rywalizacja ale słabo to widzę. Mi się. Wydaje, że już dawno było po rozmowach i Ivan już w xesniej podjął decyzję o odejściu. Stąd taki zdecydowany ruch Interu w sprawie Gosensa.
kandziak
26 stycznia 2022 | 15:11
Vlodek, mają jeszcze wrócić do rozmów. Gdyby było inaczej to już byś go nie widział w podstawowej 11. I jak będzie juz po rozmowach z fiaskiem to go nie zobaczysz.
inter00
26 stycznia 2022 | 15:43
Jeżeli będziemy mieli Gosensa to my mamy asa w rekawie, piłka będzie po stronie Ivana
Bartek2301
26 stycznia 2022 | 16:12
Chciałbym, żeby został.
turbocygan
27 stycznia 2022 | 07:23
Pewnie ucieknie :P
master
27 stycznia 2022 | 08:01
Wydaje mi się że może być podobnie do sytuacji Ambrożego, kontakt będzie na stole na określone warunki, jeżeli okaże się że ktoś da mu więcej to może podpisać i iść, jeżeli nie to zostanie na takich a nie innych warunkach.
Reklama