Esposito: Muszę unikać kolejnych takich błędów

30 stycznia 2022 | 00:35 Redaktor: Hubert Rybkowski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Przebywający na wypożyczeniu w FC Basel Sebastiano Esposito udzielił wywiadu Basler Zeitung. Młody Włoch zdradził swoje ambicje związane z powrotem do Interu, odniósł się także do dwóch kontrowersyjnych sytuacji z jego udziałem, które miały miejsce podczas gry w Szwajcarii.

Osobowość

Jestem miłym i radosnym gościem, który lubi pożartować. Na początku szło mi dobrze, ale wiem jak to jest, gdy nagle wszystko się pogarsza. Zrobię wszystko, aby udowodnić, że gra w FC Basel jest dla mnie ważne. Przede wszystkim chce zadośćuczynić za to, co stało się pod koniec zeszłego roku.

Doniesienia medialne

- Jestem świadomy swoich błędów. Niektóre moje reakcje były niemiłe, niektóre błędne. Historia, gdy na początku grudnia miałem odmówić wejścia na boisko w starciu z Karabachem, nie wyglądała dokładnie tak, jak było to przedstawiane w mediach. Niektórzy przekroczyli pewne granice. Można krytykować młodego człowieka, jednak gdy z powodu błędu stawia się go pod pręgierzem, to jest to prosta droga do zniszczenia go. Nie pozwolę na to, będę walczył.

Niedoszła zmiana z Karabachem

Poszedłem się rozgrzewać, ale było już tylko 5-6 minut do końca, prowadziliśmy 3:0. Wróciłem i usiadłem z powrotem na ławce. Zgadzam się, to nie było właściwe zachowanie, jednak przeprosiłem jeszcze tego samego wieczora.

Drugie zawieszenie 

- Profesjonalny piłkarz musi lepiej się kontrolować, ale byłem w trudnym momencie i zostałem sprowokowany. W dodatku tuż przed tym zdarzeniem był nieuznany gol. Z pewnością nie pomogło mi to w osiągnięciu równowagi emocjonalnej. Byłem wyjątkowo poddenerwowany, brakowało mi spokoju. (W meczu Basel - Grasshoppers, rozgrywanym 19.12.2021, Esposito dostał czerwoną kartkę - dop. red.)

Pomoc rodzinie

- Rodzina jest na pierwszym miejscu, są dla mnie najważniejsi. Co by się nie działo, zawsze mnie wspierali. Teraz ja też ich wspieram, finansowo oczywiście. Rodzice sprawili, że mogę podążać tą ścieżką, teraz mogę sprawić, że niczego im nie zabraknie. Gdy dostałem czerwoną kartkę (pierwszą w karierze), nie odzywali się do mnie przez pięć dni. Może byłoby lepiej, gdyby nie wydarzyło się to tuż przed Bożym Narodzeniem.

Inter

- Pierwszego gola w Serie A strzeliłem 21 grudnia 2019 roku, mam tę datę wytatuowaną na udzie. To był cudowny moment, nie zapomnę go nigdy. Wiem dlaczego zostałem wypożyczony. W zespole z wysokimi aspiracjami, który chce wygrać scudetto i Ligę Mistrzów, a z przodu ma Lukaku, droga do gry jest bardzo długa. Już na początku musiałem to zrozumieć i zaakceptować.

Powrót i gra dla Nerazzurrich

- Jestem gotowy na tę podróż, mój cel to powrót do Interu i regularne występy. Muszę się poprawić, aby błędy takie jak te, które popełniłem ostatnio, już mi się nie przytrafiły. Pracuję nad tym. Jestem zdrowy, w dobrej formie, przykładam się do treningów. Mam nadzieję, że fani zobaczą tego samego Esposito, co w lecie. 

Źródło: calciomercato.it

Polecane newsy

Komentarze: 1

Generał Lufa

Generał Lufa

30 stycznia 2022 | 00:54

Ciekawe, brzmi jak zwykłe pitu pitu, oby udowodnił, ze się mylę. Ale jak nie ogarnie głowy to same umiejętności nic nie pomogą i skończy jak Balotelli, niby pogral w dobrych klubach ale wykorzystał może 10 procent swojego rzeczywistego potencjału


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich