Kamerun odpadł w półfinale PNA
Nieposkromione Lwy znalazły pogromcę. Przez 120 minut gracze Kamerunu i Egiptu nie potrafili strzelić gola, przez co zwycięzcę musiały wyłonić karne. W nich lepsi byli Faraonowie, którzy wygrali 3:1.
Andre Onana rozegrał całe spotkanie, jednak bohaterem był bramkarz drużyny przeciwnej. Gabaski obronił dwa uderzenia w serii jedenastek i to w dużej mierze dzięki temu jego drużyna zagra o złoto.
W sobotę Kamerun zmierzy się z Burkina Faso w meczu o 3. miejsce, natomiast w niedzielnym finale Egipt podejmie Senegal.
Źródło: inf. własna
Kacpi26tv
4 lutego 2022 | 11:33
To jak zawodnicy Kamerunu podeszli do karnych to jest wstyd i żenada. Jak można w półfinale na takiej wyjebce podejść do rzutów karnych.
Co do onany naprawdę solidny i dobry mecz
SINDBADSZYDERCA
5 lutego 2022 | 12:59
Salaha zatrzymał jak juniora.
Reklama