Inzaghi: Piłkarze są bardzo skoncentrowani

4 lutego 2022 | 13:07 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna3 min. czytania

W przeddzień derbów Mediolanu, Simone Inzaghi spotkał się z dziennikarzami, by odpowiedzieć na ich pytania. Poniżej zamieszczamy zapis konferencji prasowej.

Wraca liga. Jakie masz oczekiwania po tej przerwie?

- Rozpoczyna się bardzo intensywny i stymulujący okres. Zmierzymy się z wieloma prestiżowymi przeciwnikami. Przygotowujemy się do derbów, jest to bardzo szczere, a piłkarze są bardzo skoncentrowani. Robimy to w spokojny i zespołowy sposób.

Czy myślisz, że te derby mogą wykluczyć Milan z wyścigu o tytuł?

- Myślę, że nie. Zostało piętnaście meczów. To ważne wyzwanie i wiemy, co oznacza dla kibiców, ale z 45 punktami jest jeszcze wiele, wiele do zrobienia przed wyciągnięciem wniosków.

Czy wygrana byłaby pokazem siły?

- Nasza praca zaczęła się latem. Początkowo było wiele niewiadomych, ale przekształciliśmy to w pozytywny sposób. Zawsze mamy bodźce, które nie pozwalają nam opuścić gardy, postaramy się to utrzymać do końca sezonu.

Przybyli Gosens i Caicedo, czy czujesz, że masz silniejszy i pełniejszy zespół?

- Mamy doskonałych menedżerów i świetnego prezydenta, który jest nam bliski. Klub był gotowy, przybyło dwóch graczy, którzy mogą nam pomóc. Robin wraca po urazie i jeszcze trochę czasu mu to zajmie. Felipe jest gotowy. Trenowałem z nim przez ostatnie trzy lata i dobrze go znam. Sensi odszedł, ponieważ chciał regularnie grać. Byliśmy na to gotowi. Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy.

Kto będzie wykonawcą rzutów karnych w meczu?

- Muszę jeszcze ocenić warunki zawodników, którzy będą na boisku. Mamy listę wykonawców rzutów karnych: Lautaro jest głównym, ale mamy też chociażby Calhanoglu i innych piłkarzy, którzy potrafią to robić.

Inter w roli faworyta to bodziec czy obciążenie?

- Grałem wiele derbów. W takich meczach nigdy nie ma faworytów. W jutrzejszym spotkaniu tym bardziej. Będzie to mecz, w którym każda minuta będzie miała znaczenie. Motywacja zespołu jest fundamentalna.

Kto twoim zdaniem jest największym rywalem Interu w drodze po Scudetto?

- Tabela wszystko obrazuje. Na ten moment wszystko jest wciąż otwarte. Oprócz Milanu i Napoli są bardzo mocni Atalanta i Juventus. Juventus w ostatnich dwóch miesiącach radzi sobie bardzo dobrze i dokonał wzmocnień.

Czy jutrzejszy Milan jest mniej lub bardziej mocny niż ten z pierwszego etapu?

- W pierwszym meczu byli w znakomitym momencie, a później mieli wiele kontuzji, które spowodowały lekki spadek. Pioli jest świetnym trenerem, zapewnia drużynie dobrą organizację.

Kiedy oglądałeś derby jako dziecko, czy jest takie, które pamiętasz w jakiś szczególny sposób?

- Kiedy byliśmy dziećmi, Pippo i ja z tatą zawsze chodziliśmy zobaczyć Piacenzę, bo to miasto, w którym dorastaliśmy i drużyna, której zawsze kibicowaliśmy. Moje derby to Piacenza-Cremonese. Rummenigge, Altobelli i Beccalossi byli piłkarzami, których najbardziej podziwialiśmy za dzieciaka, zwłaszcza Spillo.

Jak się mają zawodnicy, którzy wrócili ze swoich zobowiązań w reprezentacji?

- Mamy dzisiejszy trening, aby ocenić warunki. Lautaro w czwartek wykonał częściową pracę z Caicedo. Dzisiaj zobaczę Sancheza, ale powiedział mi, że świetnie się czuje. Correi wciąż nie ma, ale jest spokojny i ma nadzieję, że przyspieszy powrót na boisko. Gosens musi pracować, by wrócić do gry.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 1

Vancore

Vancore

4 lutego 2022 | 22:02

A co mial powiedziec ze sa zesrani i rozkojarzeni, ja pierdole... Wez tego Martineza i wsadz se go gdzies gdzie nie bedzie tych karnych strzelal albo go kurwa naucz jak to sie robi.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

Tego dnia nikt nie obchodzi urodzin

  zobacz wszystkich