Wygrana Kamerunu, samobój Onany
Znamy już niemal wszystkie rozstrzygnięcia tegorocznego Pucharu Narodów Afryki. W meczu o trzecie miejsce Kamerun w niesamowitych okolicznościach doprowadził do remisu w rywalizacji z Burkina Faso, a następnie przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę w konkursie rzutów karnych.
Gospodarze imprezy przegrywali już 0:3. Niestety bacznie przyczynił się do tego również Andre Onana, który jeszcze w pierwszej połowie zapisał na swoim koncie kuriozalną bramkę samobójczą.
Nieposkromione Lwy zdołały jednak wyrównać stan rywalizacji, więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria jedenastek. Nowy nabytek Interu odpokutował za swój fatalny błąd i obronił jeden ze strzałów, co przy stuprocentowej skuteczności jego kolegów zadecydowało o wygranej Kamerunu.
Dzisiaj o godz. 20:00 w wielkim finale PNA Senegal zmierzy się z Egiptem.
Źródło: inf. własna
Reklama