Dzeko: Liverpool jest faworytem
12 lutego 2022 | 11:31 Redaktor: 
Maciej Pawul Kategoria:Ogólna2 min. czytania
Napastnik Interu Mediolan Edin Dzeko grał z Mohamedem Salahem i Alissonem Beckerem w Romie. Teraz spotka się z byłymi kolegami podczas pojedynku z Liverpoolem w przyszłym tygodniu w Lidze Mistrzów. Jak znany napastnik ocenia potencjał przeciwnika?
- To nie było dla nas szczęśliwe losowanie, ponieważ Liverpool zdecydowanie może skrzywdzić każdego. Ale to Liga Mistrzów, najlepsza na świecie. Liverpool jest faworytem, wiemy to, ale nie można powiedzieć w 100 procentach, że jedna drużyna pokona drugą. Też mamy świetny zespół i sądzę, że padnie wiele goli.
- Oboje jesteśmy drużynami atakującymi. Nie jesteśmy typową włoską drużyną, która zostaje z tyłu. Ale w takich meczach trzeba też dobrze bronić.
- Liverpool wykonał niesamowitą robotę. Nie wiem, kim są jego skauci, ale kiedy widzisz ceny, które zapłacili (Salah kosztował 39,6 mln funtów, a Alisson 64,6 mln funtów - dop. red.), to jest niesamowite. Momo i Ali dokonali właściwego wyboru, wybierając się tam.
- Jestem bardzo szczęśliwy z jego powodu, to wspaniały facet, który zasługuje na wszystko, co osiągnął - powiedział na temat Mohammeda Salaha - Tak samo jest z Alissonem. Graliśmy razem dwa lata i w drugim sezonie doszliśmy do półfinału Ligi Mistrzów, kiedy Liverpool nas pokonał.
- Przegraliśmy to w pierwszym meczu na Anfield. Duża część porażki była spowodowana przez Alissona. Niektóre z jego zagrań… wow! Aby zdobyć wielkie trofea, potrzebujesz takich graczy.
Roma mierzyła się z Liverpoolem w półfinale Ligi Mistrzów w 2018 roku. Spotkanie w Rzymie zakończyło się wprawdzie wygraną 4:2 stołecznego klubu, to jednak nie wystarczyło, aby zagrać dalej. Pierwsze spotkanie na Anfield i wygrana 5:2 pozwoliła przejść do finału zespołowi z miasta Beatlesów.
Źródło: liverpoolecho.co.uk
Kacpi26tv
12 lutego 2022 | 18:25
Mylisz się edin bo nie padnie wiele goli. No chyba że live nam dużo strzeli. Nasz atak nie istnieje od kilku meczów i nasi napastnicy w ogóle nie strzelają
Inter88
12 lutego 2022 | 23:11
To wiadomo nie od dziś. Ale czy w tej samej fazie rozgrywek w 2010 roku Chelsea nie była również faworytem gdy się z nimi mierzyliśmy? A jak się skończyło to wiemy, może i tym razem będzie podobnie.
Generał Lufa
13 lutego 2022 | 04:47
Nie no Inter88 nie przesadzaj. Wiadomo, nie można się z góry samemu skreślić przed zawodami, ale myśmy w 2010 trzęśli całą ligą i skład mieliśmy pierwsza klasa, na każdej praktycznie pozycji najlepsi gracze wówczas na świecie. Obecnie daleko do takiego stanu rzeczy, może wrócą te czasy może nie ale teraz nie mamy takie paki jak ponad 10 lat temu. Znaczy Liverpool możemy jakoś pokonać na farcie ale całej ligi mistrzów na farcie się nie da wygrać. Tak uważam ja. (edycja 2022.02.13 04:48 / Generał Lufa)
Inter88
13 lutego 2022 | 12:16
Generał Lufa, gdybyś my się wrócili do tego samego momentu 2010 roku to nie mieliśmy gwiazd no może poza Eto'o , który był gwiazdą a pozostali jak Milto, Snajder, Maicon to byli bardzo dobrze piłkarze ale nie gwiazdy światowego formatu, Cambiasso , Stankovič, Samuel, Lucio, czy nasz Capitano ZANETTI to byli również znakomici piłkarze, mistrzowie ale Włoch( obecni nasi piłkarze to też mistrzowie Włoch, Europy, Ameryki Południowej ale jeszcze nie gwiazdy światowego formatu( wciąż wielu jak Barella, Lautaro, Bastoni, Skriniar może niemi zostać ale tutaj trzeba nam sukcesu w Lidze Mistrzów, co ci wydaje się na ten moment mało realne ale możliwe). Przed potrójną
Inter88
13 lutego 2022 | 12:21
Cd. Koroną
Reklama