Calhanoglu: Jestem gotowy
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Liverpoolem w Lidze Mistrzów pojawił się nie tylko trener Inzaghi, ale również Hakan Calhanoglu. Oto co powiedział pomocnik Interu.
- Zgadzam się, że z Realem dwukrotnie zagraliśmy dobre mecze. Zabrakło nam czegoś pod bramką rywala, jutro będziemy mieli 2-3 okazje i musimy je wykorzystać. To będzie wyjątkowo intensywne spotkanie.
- Moim sekretem jest serce do gry. W Interze mają mentalność zwycięzców, przyszedłem tu, aby pokazać swoją. Bardzo mi pomogli, trener wystawia mnie w innej roli, która mi się podoba, mam więcej kontaktów z piłką. Wszystko zależy ode mnie, od mojej jakości, ale i od kolegów z drużyny.
- Coś zmieniło się we mnie na poziomie technicznym i taktycznym. Poprawiłem się również dzięki trenerowi i jego współpracownikom, czuję jakie to istotne.
- Mam wielu przyjaciół w Milanie, ale nie sądzę, aby jutro trzymali za nas kciuki. Jednak nie ma to dla mnie znaczenia, musimy patrzeć na siebie i jak najlepiej przygotować się do jutrzejszego meczu.
- W ciągu 6 miesięcy sięgnąłem po trofeum, to bardzo mnie cieszy, brakowało mi tego. W przeszłości przegrałem finał Pucharu Włoch, teraz chcę go wygrać. Liga Mistrzów to marzenie, musimy trzymać się razem i grać swoje, aby utrzymać dobrą passę.
- Już wcześniej odpadłem w 1/8 finału Champions League, gdy lepsze okazało się Atletico. My piłkarze też chcemy awansować.
- Wiemy, że pomocnicy Liverpoolu są dynamiczni, ale wybiegniemy na boisko z odpowiednim nastawieniem. Jestem gotowy, konfrontacje takie jak te pozwolą nam zrozumieć, na jakim poziomie jesteśmy.
Źródło: fcinternews.it
inter00
15 lutego 2022 | 15:40
Hakan z Milanu a z Interu to 2 innych piłkarzy. U nas gra bardziej jak Brozo, jest częściej przy piłce, rozgrywa, broni. Wydaje mi się że urósł piłkarsko u nas. Dobry to był transfer
Rahi
15 lutego 2022 | 17:20
Ale wciąż w ważnych meczach znika.. Jutro może pokazać, że jest mężczyzną, a nie chłopcem.
Reklama