Bergomi: Inter jest przemęczony
21 lutego 2022 | 10:40 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania
O ile wpadki z Milanem, Napoli czy Liverpoolem zostały przyjęte dość spokojnie, tak już wczorajsza porażka z Sassuolo zapoczątkowała burzliwą dyskusję wokół obecnej dyspozycji Nerazzurrich. Zdaniem Beppe Bergomiego zespół Inzaghiego jest przemęczony i obecnie płaci cenę za intensywność ostatnich kilku tygodni.
- Aby zrozumieć kryzys Interu, musimy cofnąć się do 9 stycznia. Od tego dnia do 20 lutego Inter rozegrał 10 meczów w ciągu 40 dni, z czego aż 8 przeciwko topowym drużynom. Widzę zmęczony zespół. To były spotkania, w których nie dało się dokonać głębokiej rotacji, ponieważ wszystkie były bardzo istotne. Poza tym Sassuolo to najgorszy możliwy rywal do gry po Lidze Mistrzów. Są silni, szybcy i stawiają cię w trudnej sytuacji. Moim zdaniem poświęcili naprawdę dużo energii fizycznej i psychicznej, a teraz za to płacą. Widzę zmęczoną drużynę.
Źródło: Sky Sport Italia
AK47
21 lutego 2022 | 12:58
Biedactwa, no dramat po prostu! Kto to widział, żeby zespół aspirujący do europejskiej czołówki grał co 3 dni?!
Oba
21 lutego 2022 | 15:04
@AK47 grać co 3 dni, a grać co trzy dni i zagrać ciągu miesiąca z Juventusem, Milanem, Napoli, Atalanta, Lazio i Liverpoolem to zupełnie co innego niż grać co 3 dni z Venezia, Salernitana, Genoa czy Empoli. Bergomi dał ciekawe spojrzenie na sytuację. Myślę że ma sporo racji.
AK47
21 lutego 2022 | 15:11
A co w tym ciekawego czy niezwykłego? Grasz finał Superpucharu, to pewnie powinieneś spodziewać się tam Genoi, albo AlbinoLeffe. To samo odnośnie meczu w LM, sorry ale w fazie pucharowej nieważne, czy to Live czy Ajax czy RB, mecz jest na śmierć i życie. Do tego mecz z będącą w kryzysie Atalantą i z Napoli. Gdzie tu jest coś niezwykłego? Tak się gra od wielu lat w całej Europie, tylko Inter nie był w tym miejscu od 10 lat i chyba niektórzy zapomnieli z czym to się je. (edycja 2022.02.21 15:12 / AK47)
acmilanowek
21 lutego 2022 | 15:25
Chyba skonczony...
Andrea 71
21 lutego 2022 | 18:29
Tylko oni graja 2 mecze w tygodniu do tego LM? Są po prostu słabi i tyle w temacie a tłumaczenie ze ą zmęczeni to żenada Zmęczony to jest murarz po 10 godzinach pracy za 4 - 5000 tysięcy na rękę
Oba
21 lutego 2022 | 19:20
To teraz wyobraź sobie tego murarza, że gdy muruje, układa te silki, solbety czy porotermy to ktoś mu przeszkadza. Przeszkadza mu donieść, przeszkadza mu wziąć do ręki, przeszkadza mu położyć. Rywalizacja to nie wznoszenie ścian, a piłka nożna to nie meczyk raz czy dwa w tygodniu. Żeby być na szczycie to są lata ciężkiej harówki, ciągle podroze, a na najwyższym poziomie jeszcze presja, która też daje się we znaki. Porównywanie profesjonalnego piłkarza do przeciętnego murarza i insynuowanie, że ten pierwszy nie może być zmęczony bo nie zarabia 5000 tysięcy na rękę świadczy o umysłowym ograniczeniu. To co widzisz w tv to ułamek ich życia, pieniądze nie sprawiają, że nie jest się zmęczony. Piłkarze na poziomie Interu przebiegają w tygodniu 20 i więcej kilometrów tylko w ciągu 180 minut, a do tę dochodza jeszcze treningi, które nie są rozrywka. To są krańcowe eksploatacje organizmu. Widzę, że powinęła nam się kilka razy noga, a niektórzy już zapomnieli o tym co było i zapominają, że sezon jeszcze się nie skończył i ot wykorzystują tylko teraz okazję, żeby sobie poużywać. Zobaczymy co będzie dalej, ale maraton meczów z sama czołówka jest dużo większą eksploatacja niż taki sam maraton z przeplataniem pojedynków ciężkich z łatwymi. A mieliśmy w tym czasie jeszcze dwie dogrywki. Zobaczymy co będzie, ale to co mówi Bergomi jest wg mnie istotne w obecnej sytuacji. (edycja 2022.02.21 19:20 / Oba)
HeyaMakumba
21 lutego 2022 | 20:58
@ oba teraz również wychodzi na to, że jednak brak LM zrobił różnicę w poprzednim sezonie z czego praktycznie wszyscy kpiliśmy ;)
superofca
21 lutego 2022 | 22:22
Zmęczeni mogą być, za to też odpowiada trener, żeby rozłożyć siły całej drużyny w odpowiedni sposób. Natomiast zmęczenie nie może tłumaczyć pewnych podstawowych błędów. Może ich zawodzić technika, może im brakować tempa, mogą popełniać więcej fauli i podejmować gorsze decyzje na boisku ale pewnych podstaw z zasad krycia, z odbudowywania ustawienia, wreszcie z kreowania akcji poprzez wybór partnera na wolnym polu - no tego nie powinno im brakować.
Bartek2301
21 lutego 2022 | 22:32
Ale brak koncentracji też może wynikać ze zmęczenia. Niestety brakuje większej rotacji, ale z drugiej strony kto ma grać Gagliardini, Vecino? Przy takiej ławce oddać Sensiego zamiast dać mu szansę... (edycja 2022.02.21 22:33 / Bartek2301)
SeaVent
21 lutego 2022 | 22:34
To są tylko i aż ludzie.
Dalej liczę na 2 gwiazdę bo chyba jest warta tyle milionów co wydaliśmy (dostaliśmy)
acmilanowek
23 lutego 2022 | 09:27
Najbardziej zmeczeni sa Handanovic w bramce i napastnicy.
Ale to nie dziwne skoro maja juz az tyle lat.
Lautaro jest tylko soba czyli grajkiem od ktorego mozna wymagac 15 bramek w sezonie i to osiagnie natomiast Dzeko i Sanchez strzela od czasu do czasu bo sa juz starzy i nie regularni.
Nie mozna ich krytykowac za to, ze juz nie wyrabiaja na duze potrzeby Interu tylko zarzad.
Wiem,ze chcieli dobrze ale sciagneli starego Dzeko i polamanca Corree i teraz w to lato pojda po Scamacce za 40 baniek gdzie za te pieniadze mielibysmy Vlahovicia w tej samej formule co Juventus.
Wyscig kulawych do scudetto , ani Inter nie jest na tyle mocny ani Milan czy Napoli ale ktos zdobyc mistrza musi.
Reklama