Genoa - idealny rywal na przełamanie
Jak nie teraz to kiedy? Jeśli nie z Genoą to z kim? Wydaje się, że Nerazzurri nie mogli wymarzyć sobie lepszego przeciwnika, aby wydostać się z ligowego dołka, w którym grzęzną od dobrych kilku kolejek.
I nie chodzi tutaj wyłącznie o fakt, że podopieczni trenera Blessina są jednym z głównych kandydatów do opuszczenia szeregów Serie A na koniec sezonu. W ostatnich latach Nerazzurri stanowią bowiem prawdziwy koszmar dla popularnych Gryfonów.
03.11.2018 Inter - Genoa 5:0 (Gagliardini 2, Politano, Joao Mario, Nainggolan)
03.04.2019 Genoa - Inter 0:4 (Gagliardini 2, Icardi, Perisic)
21.12.2019 Inter - Genoa 4:0 (Lukaku 2, Gagliardini, Esposito)
25.07.2020 Genoa - Inter 0:3 (Lukaku 2, Sanchez)
24.10.2020 Genoa - Inter 0:2 (Lukaku, D'Ambrosio)
28.02.2021 Inter - Genoa 3:0 (Lukaku, Darmian, Sanchez)
21.08.2021 Inter - Genoa 4:0 (Skriniar, Calhanoglu, Vidal, Dzeko)
Statystyki mówią wszystko. 7 spotkań, 7 zwycięstw Interu i niesamowity bilans bramkowy 25-0 (!). Oczywiście każda seria musi mieć swój koniec, lecz nie mielibyśmy nic przeciwko, aby piłkarze Inzaghiego jeszcze podrasowali swój rekord.
Źródło: inf. własna
inter00
22 lutego 2022 | 11:02
Później jeszcze Salernitana więc nie widzę innej opcji jak gładkie przejście przez te 2 mecze i odbudowanie morali
Rahi
22 lutego 2022 | 11:23
Salernitana postawiła się milanowi, o ile Impotente się nie ogarnie, może być ciężko
galica13
22 lutego 2022 | 15:36
Jeśli wygramy jedną bramką to będzie kompromitacja. Pokaz siły i wygrana 3/4-0.
superofca
23 lutego 2022 | 02:14
Gagliardini kapitanem na Genoe :D
No i koniecznie Sanchez w pierwszym składzie.
Reklama