Lautaro wciąż ma zaufanie trenera
Nad Lautaro Martinezem krążą czarne chmury. Argentyńczyk od dłuższego czasu jest bardzo nieskuteczny. Mimo tego nie stracił zaufania trenera Interu.
Wraz ze słabnącą formą strzelecką Martineza, w mediach pojawia się coraz więcej plotek o jego transferze do innego klubu. Jak się jednak okazuje, kiepska dyspozycja napastnika nie osłabiła jego relacji z Simone Inzaghim. Szkoleniowiec wciąż daży Lautaro dużym zaufaniem. Nie wynika to wyłącznie z braku alternatyw (Correa i Caicedo jeszcze nie wrócili do gry). Pozycja Martineza od początku była identyfikowana jako niezagrożona.
Źródło: fcinternews.it
AK47
23 lutego 2022 | 10:12
Prawda jest taka, że Inzaghi nie ma wyboru, takie to zaufanie...
master
23 lutego 2022 | 10:31
Tydzień temu: Lautaro na ławkę - Sanchez to lepszy napastnik.
Sanchez gra dno tak jak reszta: to nie zaufanie a brak wyboru...
Wszystko tylko żeby dowartościować własne wypowiedzi i zrobić pojazd na Lautaro czyli naszego najlepszego napastnika mając na uwadze jego potencjał wiek itp itd się nie posadzimy go na ławce i niech gra Primavera a wartość Lautaro niech spadanie do zera. Geniusze qzwa
darren
23 lutego 2022 | 10:47
No tak, lepiej niech gra napastnik co przez 11 spotkań nie może strzelić bramki z gry. Nie będzie to z korzyścią dla zespołu, ale przynajmniej wartość Argentyńczyka nie spadnie (co jest nieprawdą, bo jeśli będzie grał w taki sposób jak większą część tego sezonu to i tak będzie spadać).
Lautaro jest krytykowany, ale słusznie.
Niech gra ten co jest w lepszej formie. Sanchez zagrał z Sassuolo równie słabo, ale przez ostatnie 2 miesiące pokazywał się z dużo lepszej strony niż Argentyńczyk. Jestem przekonany, że jak 2-3 razy Lautaro wejdzie z ławki to mu dobrze zrobi. Zresetuje sobie głowę i trochę odpocznie.
Oba
23 lutego 2022 | 11:07
@master rozumiem, że masz w awatarze Lautaro, ale obiektywizm mógłbyś zachowac. Powinien grać ten, który jest aktualnie w najlepszej formie, bez personalnych sympatii czy antypatii, a nie jak napisałeś wiek, potencjał czy wartość marketingowa. Jak porównamy ostatnie dwa miesiące Sancheza i Lautaro to w zasadzie nie ma nawet czego porównywać, Lautaro przechodzi obok każdego meczu, podczas gdy Sanchez daje ważne bramki i asysty. Dlatego krytyka Argentyńczyka jest słuszna, a jego miejsce jest na ławce rezerwowych. Jak pogra po 20 min, zamiast 70 czy 90 to nikt nie będzie mu wypominał braku bramek, a może się w końcu odblokuję i jego forma się poprawi. Chociaż dla mnie on jest mocno przereklamowany i nigdy mnie jakoś szczególnie nie przekonywał. No może poza początkowym okresem pracy Conte, tyle że jeżeli coś trwa 5 minut to nie jest norma.
Bartek2301
23 lutego 2022 | 12:04
Przede wszystkim to trzeba ściągnąć jakąś dobrą i dynamiczną 9 jak Lukaku, a Dżeko do rotacji. Lukaku z Lautaro we dwóch potrafili robić groźne kontry, a w tym sezonie tego bardzo brakuje.
master
23 lutego 2022 | 14:05
mam w awatarze Lautaro, co nie zmienia faktu, że i jak wpadnie oferta na kwotę pozwalającą ściągnąć w to miejsce Jonathana Davida i Scamaccę to śmiało można żyć bez Lautaro o ile będzie chciał odejść, a po podpisaniu kontraktu chyba woli zostać.
Lautaro rotuje od prawie 2 miesięcy w wyjściowym składzie z Sanchezem o ile tego ktoś nie zauważył co nie zmienia faktu, że podstawowa para napastników na ten sezon to Lautaro + Dżeko, to że ktoś jest w lepszej formie jest dobrym plusem dla zespołu i tak było w tym sezonie, w top był najpierw Dżeko, później Lautaro, później Sanchez i trzeba się cieszyć. Nie zmienia to faktu, że trener powinien zawsze postawić sprawę jasno kto jest zawodnikiem podstawowej 11.
Chodzi mi o to, że pojazd na Lautaro jest od wakacji i okienka nieustanny z wyjątkiem dwóch trzech tygodni jak golami zamykał Wam drogę do jakichkolwiek polemik. Ale i tak jak strzelał to źle bo słabo grał, jak grał dobrze to źle bo nie strzelał.
Ale tydzień temu używane były inne argumenty teraz inne a jak się przełamie też będą inne... w repce strzela zarówno Lautaro jak i Sanchez więc wina leży gdzie indziej? Np. w tym, że Inter jest w dołku... tracimy gole po babolach obrony/Handy, strzelamy na farcie jak np. w Neaaolu tylko tam, dośrodkowanie poszło od Lautaro, gdyby nie to, nie byłoby błędu napletów ale cóż przemilczane zasługi i wytknięte błędy są podstawą.
Nie mówię, że ma grać zawsze Lautaro bo tak przecież nie jest bo w wielu spotkaniach Sanchez z Dżeko zaczynał w pierwszej 11. Sytuacja jest jaka jest Inzaghi sam był napastnikiem i wie jak ważne jest przełamanie dla Lautaro ale pojazdy z waszej strony są w mojej obiektywnej ocenie na wyrost dlatego tak staję w jego obronie.
Chłop jednak ma najwięcej bramek na koncie za Dżeko (podobny wynik łączny) i jest przez wielu krzykaczy oczerniany na tej stronie i o to mi chodzi. Curva Nord pokazała jak się wspiera zespół a nie wytykanie impotencji strzeleckiej od początku sezonu itp itd.... a ja po prostu odniosłem się do kolejnego prztyczka w kierunku Argentyńczyka bo stare argumenty straciły sens po ostatnim meczu to teraz zmiana narracji... nie mówię, że Lautaro jest dla nas jak Messi w Prime dla Barcy chodzi mi o to, że hejt na tego grajka jest bardzo mocno przekraczający granice.
I te lamenty za Lukaku... wstydu nie macie.... Icardiego jeszcze ściągnijcie...
master
23 lutego 2022 | 14:12
dodam tylko, że chodzi zapewne o to, żeby Lautaro miał już 20 bramek w sezonie co pozwoliłoby wygrać 3-4 spotkania więcej w ostatnich 2 miesiącach wtedy bylibyśmy 10 punktów przed Milanem/Napoli i byli po zwycięstwie w pierwszym meczu pucharowym w LM. O to przecież chodzi, Inter niezależnie od bieżącej sytuacji zawsze ma być na topie ma mieć 38 spotkań wygranych w serieA i zdobywać co rok LM.
Naprawdę nie widzicie w jakiej sytuacji znajduje się Inter? Przebudowa, Covid, odejścia TOP zawodników w wakacje... Nie można mieć wszystkiego a winny jest Lautaro, pomimo, że on goli nie traci a Sanchez + blok defensywny po cegiełce do tego dołożyli.
inter00
23 lutego 2022 | 18:09
I może takie zaufanie wpływa na jego dyspozycje? Nie mówię że się nie stara bo walczy i chce aż za bardzo ale rzeczywiste zagrożenie ze strony innego zawodnika mogłoby posłużyć jeszcze bardziej mobilizująco. A jak nie to ławka i walka o ponowne wejście do podstawowej 11
DonPietro
23 lutego 2022 | 18:26
@master popieram jeśli chodzi o obronę Lautaro. W mojej opinii nie ma współpracy z Dżeko. Albo zespół będzie grał pod Lautaro albo w lato trzeba szukać napastnika, z którym będzie ta współpraca wyglądała lepiej.
A to że zdarzają mu się przestoje w strzelaniu, to wiadomo od początku. Szansą jest powrót Tucu do zdrowia. Ich współpraca wyglądała najlepiej i daje to nadzieję na resztę sezonu. Oczywiście licząc, że problemy zdrowotne będzie miał za sobą.
Trzeba wierzyć, że będzie szybko lepiej z grą całego zespołu. Jak zaczniemy bronić jak wcześniej i dominować w środku pola, to wyniki się poprawią.
Reklama