100. mecz Alexisa dla Interu
14 marca 2022 | 18:34 Redaktor: 
Hubert Rybkowski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Mecz z Torino był dla Alexisa Sancheza setnym, który rozegrał w czarno-niebieskiej koszulce. Chilijczyk uczcił jubileusz zdobyciem bramki, która uratowała punkt dla Interu w starciu z Bykami.
Napastnik dołączył do ekipy Nerazzurrich 29 sierpnia 2019 roku. Od tego czasu zaliczył 72 występy w Serie A, 12 w Lidze Mistrzów, 10 w Pucharze Włoch, 5 w Lidze Europy oraz jeden w Superpucharze Włoch.
W tym czasie El Nino Maravilla zapisał na swoim koncie 18 goli. 14 z nich zdobył w Serie A, 2 w Pucharze Włoch, a po jednym w Lidze Mistrzów i w Superucharze. Strzelanie rozpoczął 28 września 2019, gdy pokonał bramkarza Sampdorii w wygranym 3:1 spotkaniu ligowym.
Sanchez zdobył z Interem mistrzostwo Włoch oraz Superpuchar Włoch.
Źródło: inter.it
oster
14 marca 2022 | 19:24
Za najlepszych lat to lepsze statystyki wykręcał w jednym sezonie niż u nas przez 100 meczy...
shakurspeare
14 marca 2022 | 19:46
O 99 za duzo
darren
14 marca 2022 | 20:12
Wykręcał takie liczby, bo był podstawowym piłkarzem i grał po 90min. Przecież patrzenie na jego statystyki w Interze jedynie przez pryzmat ilości występów to zakłamanie realnego obrazu. On zawszy był tu rezerwowym i jego liczby powinno się przenosić na ilość rozegranych minut. Wtedy są one zajebiste. Świetny joker, jak swego czasu Julio Cruz, z tym że Argentyńczyk miał okazję grać dużo więcej.
Kibice tego klubu często nie potrafią docenić tego co mają. Żebyśmy nie musieli niedługo za nim tęsknić jak za Hakimim czy Lukaku.
oster
14 marca 2022 | 21:14
Darren- jak był w formie to grał a odkąd przeszedł do Manchesteru to jest cieniem zawodnika z poprzednich lat...
Bartek2301
14 marca 2022 | 21:43
Do tego jeszcze 23 asysty. Poza tym Alexis gra bardziej jako pomocnik niż napastnik, większość czasu jest mocno cofnięty.
Reklama